Jak ustaliła „Rz”, osiem osób z kierownictwa Sejmu otrzymało w zeszłym roku w sumie 456 tys. zł.
Nagrody dostali marszałek Sejmu, czterech jego zastępców, a także trzy osoby z szefostwa Kancelarii Sejmu.
Decyzje o przydziale premii zapadały na posiedzeniach Prezydium Sejmu. Dyspozycje wypłaty pieniędzy dla wicemarszałków, szefa Kancelarii Sejmu oraz jego zastępców akceptował Bronisław Komorowski. Wypłatę pieniędzy dla niego podpisywał zaś szef kancelarii i jeden z wicemarszałków.
Jak wysokie nagrody otrzymali poszczególni członkowie kierownictwa Sejmu?
Kancelaria Sejmu informuje tylko, że osoby zajmujące w niej stanowiska kierownicze trzy razy dostały premie wysokości od 100 do 150 proc. wynagrodzenia. Na temat uzasadnienia tych decyzji i konkretnych kwot urzędnicy kancelarii już milczą.