Przygotowania do wyborów samorządowych i prezydenckich idą w PiS pełną parą. Na początku października – zgodnie z zapowiedzią prezesa Kaczyńskiego – partia ogłosi skład prerządu. Jak informowała „Rz”, grono, w którym zasiądą m.in. Grażyna Gęsicka, Maks Kraczkowski i Aleksandra Natalli-Świat, ma się skupić głównie na kwestiach ekonomicznych. Jeszcze w tym roku przedstawi pakiet ok. 35 ustaw gospodarczych nawiązujących do tworzonego za rządów Kaczyńskiego tzw. pakietu Kluski.
– W odróżnieniu od niedziałającego jednego okienka wiceministra Adama Szejnfelda chcemy zaprezentować realne rozwiązania ułatwiające funkcjonowanie przedsiębiorstw, upraszczające prawo handlowe czy pomagające w walce z bezrobociem – mówi „Rz” członek władz PiS.
Wcześniej, 26 września, kongres PiS będzie debatować w Warszawie nad zmianami w statucie partii. Te, o czym już w lipcu informowała „Rz”, mają nieco ograniczyć władzę prezesa.
– To wewnętrzna sprawa partii. Zmiany w statucie najpierw powinni poznać członkowie ugrupowania – ucina pytania „Rz” Jarosław Zieliński, sekretarz generalny PiS.
Według naszych rozmówców zbliżonych do ścisłych władz partii najważniejszą zmianą, jaką zaproponuje Kaczyński, jest wprowadzenie wyborów szefów rad okręgowych i regionalnych PiS. Głosować mają członkowie tych rad. Do tej pory szefów powoływał Kaczyński, a rady tylko zatwierdzały jego propozycje.