Premier: odczuwam satysfakcję

Premier Donald Tusk na wniosek klubu Lewicy przedstawił w Sejmie informację na temat ponaddwuletniej działalności rządu. Jak podkreślił, zwracał się zwłaszcza do posłanek i posłów opozycji

Publikacja: 19.03.2010 10:46

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Wyprowadzenie polskich wojsk z Iraku, zniesienie przymusowego poboru do wojska, rozpoczęcie działań na rzecz uzawodowienia armii, Orliki - to według Tuska zobowiązania, które rząd zrealizował.

Szef rządu szczególnie skupił się na programie budowy obiektów sportowych w każdej gminie, podkreślając że jego zobowiązanie do końca kadencji zostanie spełnione.

Donald Tusk zwrócił także uwagę na działania rządu w polityce zagranicznej. Jego zdaniem, przez dwa lata pozycja Polski na arenie międzynarodowej uległa wzmocnieniu. Wskazał tu na negocjacje dotyczące pakietu klimatycznego czy obsadzenie Polaka na stanowisku przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.

Premier podkreślił, że wciąż Polska nie ma wystarczającej sieci dróg, ale jednocześnie jest wielkim placem budowy, i nadrabia opóźnienia.

- Muszę przyznać, że szczególną satysfakcję odczuwam, kiedy myślę o tych kilku zobowiązaniach, które udało się zrealizować, niezależnie od trudnego, kryzysowego kontekstu. Chcę powiedzieć, że były to decyzje nie zawsze wymagające nakładów finansowych, bo nie jest największą sztuką, kiedy polityk, premier, rząd, wydając publiczne pieniądze mówią "o, macie" - powiedział premier.

Jak ocenił, największą sztuką jest wykonać zobowiązanie, na które czasami obiektywnie brakuje pieniędzy, albo którego wykonanie wymaga poświęcenia innego interesu.

[srodtytul]Apel premiera: Pomożecie?[/srodtytul]

Premier Donald Tusk zaapelował w sejmie do polityków opozycji o pomoc przy naprawie finansów publicznych i obniżaniu zadłużeniu naszego kraju

- Każda propozycja i wsparcie dla działań, które przyczynią się do obniżania deficytu finansów publicznych będą mile widziane – zapewnił premier. W jego opinii politycy, którzy wstają i mówią o rosnącym długu i ogromnym deficycie budżetowym, przestrzegając przed jego powiększaniem, a zaraz potem mówią - wydajmy więcej na - i tu pada kilka pozycji, oszukują Polaków.

Tusk tłumaczył, że kryzys przeszkodził w realizacji wielu obietnic z wygłoszonego dwa lata temu expose. Ale mimo tych trudnych czasów udało się zmienić wiele ustaw i przepisów, w wyniku czego dziś Polska jest placem budowy nowych dróg i autostrad. Dzięki temu możliwa jest też realizacja wielu innych inwestycji.

[b]więcej wątków z sejmowego przemówienia premiera i ministra Rostowskiego m.in. o reformach, budżecie i zadłużeniu kraju [link=http://www.rp.pl/artykul/449448_Tusk_apeluje__Pomozecie_.html]na stronie rp.pl/ekonomia[/link][/b]

[srodtytul] "Wyginiecie jak dinozaury"[/srodtytul]

- Jeśli robimy jakieś rzeczy za wolno albo za szybko, jeśli robimy coś, co do czego opozycja ma uwagi, dobre korekty, pracujmy nad tym, uwolnijmy to od politycznego konfliktu - apelował szef rządu.

- Jeśli, tak jak ja to oceniam, przez te dwa lata Polacy docenili, co znaczy spokój i taka łagodna odpowiedzialność, takie zrozumienie, że ludzie rodzą się nie po to, żeby się ze sobą kłócić, jeśli to wystarczyło, żeby większość Polaków dźwignęła ten ciężar i skutecznie - bo to głównie ich zasługa - z tym kryzysem miliony ludzi każdego dnia walczyły, to spróbujmy zrobić z tego trwałą metodę naszego współdziałania - podkreślił premier.

Jak dodał, zwraca się o współdziałanie przynajmniej w tej przestrzeni, co do której nikt nie może mieć wątpliwości, że będzie decydowała o życiu Polaków dziś, za rok, za 5 lat, za 10 lat.

Tusk powiedział, że deficyt - niezależnie od tego kto będzie rządził - będzie zawsze wspólnym problemem. - Dlatego jeśli politycy zrozumieją to, co zrozumieli zwykli Polacy, że w tych sprawach, które dotyczą codziennego życia ludzi, nie kłótnia tylko współpraca dają te szanse, to moim zdaniem możemy razem wygrać jeszcze więcej niż Polska wygrała w ostatnim roku. Jeśli tego nie zrozumiecie, wyginiecie jak dinozaury - oświadczył premier.

Jak zaznaczył jednak, nikomu tego nie życzy. - Życzę posłankom i posłom opozycji, którzy tej informacji oczekiwali, zażądali, aby te maksimum dobrej energii, a w każdym trochę tej dobrej energii przecież drzemie, wykorzystali na rzecz Polski, a nie wyłącznie na rzecz swojej partii politycznej - mówił premier.

- To jest możliwe. Potraktujcie ofertę współpracy serio, chociaż raz, chociaż w momencie, kiedy jest to dla Polski potrzebne, potraktujcie ofertę współpracy na serio, współpraca dzisiaj jest naprawdę bezcenna. Zawsze lepsza od wojny, a dzisiaj bezcenna. I namawiam Was do tego - podkreślił Tusk

[srodtytul]Ryzykowne wycofanie[/srodtytul]

Premier Donald Tusk ocenił, że wycofanie polskich wojsk z Afganistanu byłoby ryzykowne dla polskich interesów w przyszłości.

- Nie wyobrażam sobie, abyśmy podejmowali taką decyzję, bo byłoby to ryzykowne z punktu widzenia interesów polskich w przyszłości - powiedział premier w odpowiedzi na pytanie Bożeny Kotkowskiej (Lewica), kiedy rząd podejmie decyzję o wycofaniu polskich żołnierzy z Afganistanu.

Podkreślił, że wycofanie się teraz z misji w Afganistanie byłoby "złamaniem solidarności NATO-wskiej".

Tusk zapewnił, że polski rząd stara się prowadzić możliwie racjonalną politykę dotyczącą misji wojskowych tak, aby była ona bezpieczna z punktu widzenia polskich interesów i możliwie bezpieczna dla naszych żołnierzy.

- Staramy się kończyć te misje, które bezpośrednio nie wpływają na naszą reputację i relację z naszymi sojusznikami - podkreślił premier.

Zaznaczył, że w rozmowach z sojusznikami w ramach NATO wielokrotnie podkreślał, że zwiększanie sił w Afganistanie ma sens tylko wtedy, kiedy jest to podporządkowane "jasnej wizji zakończenia tej misji".

[ramka]16 listopada 2009 roku minęły dwa lata od zaprzysiężenia rządu premiera Tuska. Wówczas klub Lewicy wnioskował o przedstawienie przez szefa rządu informacji na temat dwuletnich działań jego gabinetu. Posłowie lewicy argumentowali, że Polacy mają prawo uzyskać od premiera wyczerpującą informację na temat dotychczasowych działań rządu, zwłaszcza w kontekście realizacji obietnic, a także powinni poznać zamierzenia rządu, zwłaszcza te związane z przezwyciężaniem skutków kryzysu gospodarczego. [/ramka]

Wyprowadzenie polskich wojsk z Iraku, zniesienie przymusowego poboru do wojska, rozpoczęcie działań na rzecz uzawodowienia armii, Orliki - to według Tuska zobowiązania, które rząd zrealizował.

Szef rządu szczególnie skupił się na programie budowy obiektów sportowych w każdej gminie, podkreślając że jego zobowiązanie do końca kadencji zostanie spełnione.

Pozostało 94% artykułu
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy