Lustracja zagrożona po uchwale sędziów TK

Realizacja uchwały TK może sprawić, że od nowa będzie trzeba lustrować sędziów i parlamentarzystów

Aktualizacja: 19.08.2010 09:00 Publikacja: 19.08.2010 03:00

Biuro Lustracyjne IPN skierowało do sądu 30 lipca wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności za kła

Biuro Lustracyjne IPN skierowało do sądu 30 lipca wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności za kłamstwo lustracyjne sędziego Trybunału Konstytucyjnego Mariana Grzybowskiego (na zdjęciu z lewej z innymi sędziami TK – Wojciechem Hermelińskim i Adamem Jamrozem)

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego podjęło 13 lipca uchwałę, z której wynika, że by pociągnąć sędziego do odpowiedzialności za kłamstwo lustracyjne, potrzebne jest uchylenie jego immunitetu. To zmiana rewolucyjna.

Dlaczego? Od 1998 r. (gdy w życie weszła ustawa lustracyjna) żaden sąd, także Sąd Najwyższy, nie występował o uchylenie immunitetów sędziów w sprawach lustracyjnych. Tak samo prowadzono procesy parlamentarzystów i prokuratorów – bez występowania o uchylenie ich immunitetu.

Jednak jeśli teraz sądy przyjmą interpretację sędziów TK, może się okazać, że wszystkie te procesy lustracyjne trzeba będzie powtórzyć. Bo w żadnej z zakończonych i trwających spraw osób chronionych immunitetem o jego uchylenie nie występowano.

– Nie można wykluczyć, że osoby, które były chronione immunitetami, a które sądy prawomocnie uznały za kłamców lustracyjnych, będą teraz występowały z wnioskami o kasację – mówi „Rz” dyrektor Biura Lustracyjnego IPN prokurator Jacek Wygoda. – I będą się powoływać na uchwałę Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

Osób, których immunitetu nie uchylono, a mimo to je zlustrowano, jest niespełna 70.

Szef Biura Lustracyjnego napisał w tej sprawie list do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Jak ustaliła „Rz”, prokurator Wygoda zwraca w nim uwagę, że dotąd „nie było konieczne, aby rzecznik interesu publicznego albo prokuratorzy pionu lustracyjnego IPN przed skierowaniem wniosku do sądu musieli uprzednio występować z wnioskami o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności przed sądem”.

[srodtytul]W obronie kolegi?[/srodtytul]

Uchwałą sędziów TK zdumiony jest poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który trzy lata temu reprezentował Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym, broniąc ustawy lustracyjnej. – Boję się, że sędziowie wystąpili w obronie kolegi.

To samo wytyka szef Biura Lustracyjnego IPN prokurator Jacek Wygoda. 30 lipca Biuro Lustracyjne w Warszawie skierowało do sądu wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności sędziego TK Mariana Grzybowskiego. IPN podejrzewa, że sędzia skłamał w swoim oświadczeniu lustracyjnym.

Co na to prokurator generalny Andrzej Seremet? Jak dotąd nie wydał w tej sprawie oficjalnych wytycznych. A odpowiadając na pismo szefa Biura Lustracyjnego, zwrócił uwagę, że uchwała sędziów TK to jedynie wyrażenie opinii. „Z formalnego więc punktu widzenia uchwała ta nie ma mocy wiążącej dla organów stosujących prawo, ale raczej stanowi wyrażenie poglądu prawnego większości sędziów Trybunału uczestniczących w jej podjęciu”.

[srodtytul]Może w przyszłości [/srodtytul]

Prokurator generalny nie odniósł się jednak do problemu osób już uznanych prawomocnie za kłamców lustracyjnych oraz tych, których sprawy są teraz w sądach. Rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk nie umiał wczoraj odpowiedzieć, czy prokurator generalny będzie kierował wnioski kasacyjne dotyczące spraw z przeszłości. Sam Seremet w piśmie do Wygody sugeruje jedynie, że występowanie o uchylenie immunitetu będzie wskazane w przyszłości.

Ale na razie nie ma to żadnego znaczenia praktycznego.

– Aktualnie, z tego, co wiem, prokuratorzy nie planują skierowania żadnych wniosków wobec osób chronionych immunitetem. Wszystkie, w których przedmiotem byli sędziowie, prokuratorzy i parlamentarzyści, zostały skierowane do sądu – mówi „Rz” Wygoda.

Parlamentarzyści, których sprawy są w sądzie lustracyjnym, nie zamierzają podnosić sprawy immunitetu.

– Chcę, by sąd jak najszybciej uznał idiotyzm oskarżeń IPN. Nie zamierzam się chować za immunitetem – powiedział „Rz” poseł Lewicy Wacław Martyniuk. IPN chce, by sąd uznał, że jest on kłamcą lustracyjnym.

Podobnego zdania są dwaj inni parlamentarzyści, których sprawy skierowano do sądu: Jan Kuriata i Zbigniew Pawłowicz (PO). W każdej chwili wniosek o kasację może jednak wnieść którykolwiek inny bohater procesu lustracyjnego, którego immunitetu nie uchylono.

Uchwała TK nie zmienia nic w lustracji samorządowców, radców prawnych i adwokatów. Ich nie chroni immunitet.

[srodtytul]Sąd lekceważy[/srodtytul]

Co ciekawe, uchwałę sędziów Trybunału Konstytucyjnego zlekceważył w środę Sąd Okręgowy w Katowicach. Uznał on sędzię Monikę Tracz-Szymańską za kłamczynię lustracyjną.

– W ustnym uzasadnieniu orzeczenia sąd odniósł się do podnoszonej ostatnio, m.in. w związku z uchwałą Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego, kwestii ewentualnej potrzeby uchylania na potrzeby postępowań lustracyjnych immunitetu sędziowskiego, lecz uznał, iż pogląd ten nie jest dla niego wiążący. Orzeczenie wydano mimo to, że w sprawie tej nie występowano o uchylenie immunitetu sędziowskiego – poinformował „Rz” naczelnik Biura Lustracyjnego z Katowic Andrzej Majcher.

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego podjęło 13 lipca uchwałę, z której wynika, że by pociągnąć sędziego do odpowiedzialności za kłamstwo lustracyjne, potrzebne jest uchylenie jego immunitetu. To zmiana rewolucyjna.

Dlaczego? Od 1998 r. (gdy w życie weszła ustawa lustracyjna) żaden sąd, także Sąd Najwyższy, nie występował o uchylenie immunitetów sędziów w sprawach lustracyjnych. Tak samo prowadzono procesy parlamentarzystów i prokuratorów – bez występowania o uchylenie ich immunitetu.

Pozostało 89% artykułu
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"