Chodzi o odciągnięcie użytkowników rekreacyjnych od świata przestępczego - przekonuje RP.
– Chcemy wprowadzić możliwość zakładania tzw. klubów konopnych, w których będzie można na własną rękę hodować i spożywać marihuanę – zapowiada w rozmowie z „Rz" poseł tej partii Michał Kabaciński.
Posłowie RP zgłosili już co prawda dwa projekty nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, ale żaden w praktyce nie ułatwiał dostępu do narkotyków. Oba ostro skrytykowała Sejmowa Komisja Ustawodawcza. Miały nie być zgodne m.in. z jedną z międzynarodowych konwencji dotyczących obrotu środkami odurzającymi. Najnowszy projekt posłowie RP chcą przedstawić przed planowanym na 25 maja w Warszawie Marszem Wyzwolenia Konopi.
Kluby konopne mają rejestrować w organach władzy samorządowej grupy składające się z co najmniej pięciu osób, a Ruch Palikota tłumaczy, że w ten sposób entuzjaści marihuany nie będą musieli kupować narkotyków u dilerów, powiązanych ze światem przestępczym.
Poseł Kabaciński zapowiada, że nowy projekt będzie wolny od wad prawnych. – Będzie zawierał też elementy naszych wcześniejszych projektów, dotyczących m.in. leczenia substytucyjnego osób uzależnionych od heroiny – tłumaczy.