Reklama

AfD pragnie się ucywilizować

Wygląda na to, że ksenofobiczna Alternatywa dla Niemiec rozstaje się z ekstremistami w swoich szeregach, licząc na trwałą obecność na scenie politycznej.

Aktualizacja: 29.09.2020 21:12 Publikacja: 29.09.2020 18:29

AfD pragnie się ucywilizować

Foto: AFP

Wydaje się, że w twoim interesie jest, aby przybywało więcej migrantów – takie pytanie zadała Christianowi Lüthowi, byłemu rzecznikowi Alternatywy dla Niemiec (AfD), jego rozmówczyni z bliskiego mu środowiska.

Odpowiedź wywołała szok nie tylko u widzów telewizji ProSieben, która wyemitowała rozmowę na swej antenie w poniedziałek wieczorem. – Tak, gdyż działa to na korzyść AfD. Możemy potem wszystkich rozstrzelać. Albo użyć gazu – odpowiedział Christian Lüth, tłumacząc, że otwarte granice Niemiec dla imigrantów pomogą jego partii w odzyskaniu stabilności politycznej. Musimy się, podkreślił, starać o to, aby Niemcom nie szło dobrze.

Władze AfD zareagowały oświadczeniem, że były rzecznik został natychmiast wyrzucony z partii. Decyzja zapadła w gronie kierownictwa partii jednogłośnie.

To niejedyna tego rodzaju decyzja ostatnich dni. Z frakcji AfD w parlamencie Badenii-Wirtembergii wykluczony został deputowany tej partii Stefan Räpple, który na jednym z wieców głosił: „ Najpierw musimy obalić rząd i to przy pomocy siły". – Kto nawołuje do czynów kryminalnych, nie może być członkiem naszej frakcji ani partii – oświadczyła Alice Weidel, szefowa partii w tym południowo-zachodnim landzie, a jednocześnie przewodnicząca frakcji AfD w Bundestagu.

– W AfD trwa obecnie ożywiona dyskusja, a nawet walka o kształt przyszłego kursu partii, i nie ma już w jej szeregach miejsca dla ekstremalnych polityków – tłumaczy „Rzeczpospolitej" politolog prof. Werner Patzelt, wnikliwy obserwator AfD.

Reklama
Reklama

Kilka miesięcy temu członkostwa w partii pozbawiony został Andreas Kalbitz, potężny lider AfD we Brandenburgii, gdzie w ostatnich wyborach do lokalnego parlamentu partii zdobyła 23,5 proc. głosów.

Okazało się, że zataił on członkostwo w zakazanej prawnie organizacji Niemiecka Młodzież Wierna Ojczyźnie.

Wiosną tego roku kierownictwo partii nakazało likwidację wewnątrzpartyjnego stowarzyszenia Der Flügel (Skrzydło), określanego nierzadko w niemieckich mediach mianem ugrupowania faszystowskiego czy zgoła neonazistowskiego z uwagi na osobę przywódcy Björna Höckego.

Niemieckie media mainstreamowe kwestionują czystość intencji stojących za rzekomą transformacją partii.

Zdaniem prof. Patzelta nadal nie wiadomo, czy w wewnętrznym konflikcie górę weźmie frakcja marząca o uczynieniu z AfD ugrupowania konserwatywnego, które mogłoby w przyszłości starać się o współpracę z CDU/CSU.

Polityka
Rozmowy w Berlinie. Zełenski gotów zrezygnować z dążenia do członkostwa w NATO
Polityka
Giorgia Meloni o nowej strategii USA: Mogę tylko powiedzieć: dzień dobry, Europo
Polityka
Prezydent Zełenski przyleci do Polski. Potwierdził datę wizyty
Polityka
Dlaczego Trump chce obalić Maduro? Ekspert wskazuje na mieszankę dwóch spraw
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Dwóch żołnierzy USA nie żyje po ataku w Syrii. Trump zapowiada „bardzo poważny odwet”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama