Kwota wolna od podatku na takim poziomie jak w Wielkiej Brytanii i podobny do tamtejszego system odprowadzania składek emerytalnych. To dwa główne postulaty Zespołu Wspierania Przedsiębiorczości, który działa w Klubie Parlamentarnym PiS. Jak dowiedziała się „Rz", w styczniu list z proponowanymi zmianami trafił do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Do dziś pozostał bez odpowiedzi.
– Prezes miał się z nami spotkać, ale potem odesłał nas do wiceprezes Beaty Szydło, która odpowiada za finanse – mówi nam poseł Adam Abramowicz, który szefuje zespołowi.
Z Szydło nie udało nam się skontaktować, ale według relacji Abramowicza miała ona przekazać, że eksperci partii muszą „oszacować skutki proponowanych rozwiązań".
Co należałoby policzyć? W liście do Kaczyńskiego znalazł się postulat zwiększenia kwoty wolnej od podatku. Według wyliczeń zespołu dziś „dla rodziny z dwojgiem dzieci, przy pracujących obojgu rodzicach, to 129 zł na osobę".
„Proponujemy powiązanie kwoty zwolnionej z podatku dochodowego z minimum socjalnym (obecnie ok. 1000 zł) i przyznanie tego zwolnienia na każdego członka rodziny. Dla pełnej rodziny z dwojgiem dzieci kwota wolna od podatku dochodowego wynosiłaby 48 000 zł" – czytamy w liście, do którego dotarła „Rz". Zespół wskazuje w nim, że taka jest suma zwolnienia w Wielkiej Brytanii, a w innych krajach Europy – znacznie wyższa.