– Chcemy pokazania wad tego systemu dla demokracji. Miliony głosów obywateli w wyborach do Sejmu trafią do kosza – mówi Tomasz Kalita, szef Centrum im. Daszyńskiego, eseldowskiego think thanku.
– Im więcej dyskusji na temat tego systemu, tym lepiej dla JOW – odpowiada Patryk Wild z Bezpartyjnych Samorządowców z grupy Pawła Kukiza. W prezydenckiej kampanii wyborczej Kukiza okręgi jednomandatowe były głównym hasłem.
Czasu na kampanię edukacyjną jest niewiele, skoro referendum, w którym jedno z pytań ma dotyczyć wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, miałoby się odbyć 6 września. Po drodze są jeszcze wakacje.
PKW zaś musi czekać. Choć bowiem Senat zgodził się, by prezydent zarządził referendum, to Bronisław Komorowski wciąż nie podpisał postanowienia w tej sprawie. To oznacza, że formalnie głosowanie nie zostało jeszcze ogłoszone.
– Prezydent ma na to czas do połowy lipca – przypomina Joanna Trzaska-Wieczorek, rzeczniczka głowy państwa. Z naszych informacji wynika, że Komorowski nie zrezygnuje z zarządzenia referendum.