Reklama
Rozwiń
Reklama

Największy wygrany i największy przegrany 2025 roku. Dr Mirosław Oczkoś wskazuje nazwiska

Z jednej strony Donald Tusk i Waldemar Żurek, z drugiej strony Karol Nawrocki – w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem dr Mirosław Oczkoś z SGH, doradca wizerunkowy, ocenił, że te osoby będą miały największe znaczenie w polskiej polityce w 2026 roku. Jego zdaniem, obecny prezydent był największym wygranym mijających dwunastu miesięcy.

Publikacja: 29.12.2025 15:36

Mirosław Oczkoś

Mirosław Oczkoś

Foto: tv.rp.pl

Kto był największym wygranym 2025 roku? – Bezwzględnie Karol Nawrocki. To jest absolutnie wygrany człowiek z niebytu politycznego – ocenił dr Mirosław Oczkoś, zastrzegając, że obecny prezydent nie jest człowiekiem znikąd, ponieważ w przeszłości był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku (2017-2021) oraz prezesem Instytutu Pamięci Narodowej (2021-2025).

Reklama
Reklama

– Natomiast politycznie to ja wiem, że to jest nieprawdopodobne, ale on był mniej znany niż Andrzej Sebastian Duda. To wydaje się nieprawdopodobne. I to jest największy sukces: ewidentnie wygrane wybory, których nie miał prawa wygrać – dodał.

Czytaj więcej

Kto był największym wygranym i przegranym 2025 roku. Polacy wskazali w sondażu

– Jeżeli mówimy o największym wygranym, to jest też największy przegrany. Jeśli byśmy szli po wyborach, to jest nim Rafał Trzaskowski. To kolejny przykład, że można przegrać wygrane wybory. Jest takie hasło, że wybory się wygrywa i przegrywa w Końskich. Rafał Trzaskowski mógłby sobie na ścianie przybić „wybory przegrywa się w Końskich” – ocenił Oczkoś, doradca wizerunkowy, specjalista w zakresie autoprezentacji.

Reklama
Reklama

Kto będzie się liczył w 2026 roku?

Jacek Nizinkiewicz pytał swego rozmówcę, kto w 2026 roku będzie miał największe znaczenie dla polskiej polityki. – Myślę, że po stronie koalicji 15 października Donald Tusk i Waldemar Żurek, to jest ewidentne – padła odpowiedź. Po stronie opozycji dr Oczkoś wymienił prezydenta Nawrockiego. – Karol Nawrocki jest playmakerem i różnie może być, ale na pewno ma takie otwarcie, które daje mu możliwości polityczne – kontynuował.

Czytaj więcej

Kto dziś „zawładnął wyobraźnią Polaków”? Szef IBRiS wskazuje

Zdaniem Oczkosia, dynamika wzrostu poparcia dla Grzegorza Brauna i jego partii, Konfederacji Korony Polskiej, „będzie siadać”, ponieważ poparcie nie może rosnąć „w nieskończoność”. Kto jeszcze będzie się liczył? – Może rzeczywiście Konfederacja jako całość zaistnieje w świadomości ludzi? Ale dopóki Mentzen w kampanii się nie odzywał, to mu rosło, a później zaczął się odzywać i pokazywać różne projekty, to mu spadało. To też jest kwestia, jak ktoś jest przygotowany do rządzenia, natomiast to jest na pewno rok do wzięcia dla Donalda Tuska i dla Karola Nawrockiego – mówił ekspert. Ocenił przy tym, że rok 2025 nie był łatwy politycznie. – Żyliśmy pod prądem cały czas, ciężko się budzić codziennie od defibrylatora – stwierdził.

Dr Mirosław Oczkoś ocenia wizerunek prezydenta Karola Nawrockiego

W rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem dr Mirosław Oczkoś odniósł się też do otoczenia Karola Nawrockiego. Jego zdaniem najbliżsi współpracownicy prezydenta, jak Zbigniew Bogucki, Marcin Przydacz, Sławomir Cenckiewicz lub, w mniejszym stopniu, Paweł Szefernaker, mają bardzo duże ambicje. – Widać wielkie ciśnienie. Postanowiono zrobić rzecz następującą: wyrąbiemy sobie tyle, ile się da wyrąbać. Już wszyscy wiedzą, że tak jest – przekonywał, odnosząc się do sporu o kompetencje prezydenta i jego wpływ na sytuację polityczną. Dodał, iż prognozował, że w Polsce będzie tworzona partia prezydencka lub ugrupowanie pod auspicjami prezydenta. – Potwierdzam to, co mówiłem dwa miesiące temu – oświadczył.

Zaznaczając, że obecny prezydent zawetował 20, a podpisał ok. 100 ustaw, dr Oczkoś stwierdził, że Karol Nawrocki „już zaczął zderzać z rzeczywistością”. Jego zdaniem, ustawy zawetowane są bardziej widoczne od tych podpisanych, a weta zaczynają „uderzać w różne grupy społeczne”. – Przeszkadzanie w rządzeniu również ma konsekwencje. (...) Karol Nawrocki zderzy się z rzeczywistością, bo każda władza zużywa – powiedział.

Czytaj więcej

Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Reklama
Reklama

Mirosław Oczkoś ocenił też, że wizerunek Karola Nawrockiego jest spójny. – To jest dobrze wymyślone. Robimy mocnego człowieka, który będzie tym mocnym człowiekiem na ciężkie czasy – zaznaczył. – Co jest ważne w wizerunku? Żeby ludzie widzieli spójność i w polityce jeszcze sprawczość. (...) Łańcuchy zostają (chodzi o zawetowanie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt – red.), można się na tym przejechać. Akcyza na alkohol, bo Polacy przecież nie są gotowi na wysokie ceny alkoholu. To czasami nie ma żadnego sensu, natomiast w tej chwili niestety w przestrzeni publicznej nie chodzi o sens, tylko o skuteczność – przekonywał.

Sytuacja w PiS. Dr Mirosław Oczkoś: Jarosławowi Kaczyńskiemu partia sypie się od środka

Rozmówca Jacka Nizinkiewicza odniósł się również do sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości i sporu między frakcjami w tej formacji: część polityków PiS uważa, że partia powinna skręcić w lewo i przejąć wyborców Polski 2050, inni są zdania, że ugrupowanie musi skręcić w prawo, by zawalczyć o ludzi popierających obie Konfederacje.

Czytaj więcej

Nowy sondaż. Złe wieści dla koalicji rządzącej, partia Grzegorza Brauna czwartą siłą

– Pośrodku jest biedny Jarosław Kaczyński, który już nie zawija w te sreberka, bo nie daje rady, zderza się z rzeczywistością. To nie jest jeszcze koniec Jarosława Kaczyńskiego, (...) ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jednak będzie ryczał z bólu – powiedział dr Oczkoś, argumentując, że zachodzą zmiany pokoleniowe i polityczne. Zaznaczył, iż Kaczyński chciał, by po prawej stronie od PiS nie było żadnej siły politycznej, a teraz są dwie, Konfederacja oraz Konfederacja Korony Polskiej.

Do tego, przekonywał Oczkoś, wspominając m.in. o niedawnych trzech wigiliach w PiS, Kaczyńskiemu partia „sypie się od środka”. – Kiedyś było nie do pomyślenia, żeby na przykład Mateusz Morawiecki nie stawił się, kiedy prezes prosi go, żeby się stawił. A jeżeli lider jest niesłuchany w takich prostych rzeczach, to w fundamentalnych też nie będzie słuchany – dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Bez Polski nie ma misji stabilizacyjnej na Ukrainie
Polityka
Pięciu przegranych i pięciu wygranych w polskiej polityce. Subiektywny ranking roku Jacka Nizinkiewicza
Polityka
Sondaż: Czy Zbigniew Ziobro powinien wrócić do Polski? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Czy samolot spadł po wybuchu gaśnicy? Bliscy polskich ofiar nadal walczą o prawdę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama