Reklama

Łukasz Pawłowski, prezes OGB o sprawie KPO: Duży problem, ale nie zmiecie rządu

- Największy problem jest taki, że to KPO i odblokowanie środków z KPO było do tej pory największym sukcesem tego rządu - mówił w rozmowie z Michałem Kolanką prezes agencji badawczej OGB Łukasz Pawłowski.

Publikacja: 11.08.2025 12:16

Łukasz Pawłowski

Łukasz Pawłowski

Foto: TV.RP.PL

Pawłowski był pytany, na ile sprawa dystrybucji środków z KPO dla sektora HoReCa (sektor hotelarsko-gastronomiczny) jest poważnym problemem dla rządu. Pod koniec ubiegłego tygodnia wyszło na jaw, że z 1,2 mld zł środków na tę pomoc (ok. 0,5 proc. wszystkich środków z KPO), część środków przeznaczono na cele niezwiązane z pierwotnym założeniem pomocy dla restauracji i hoteli. Wśród dofinansowanych projektów znalazły się m.in. zakup jachtów, jacuzzi, konsoli do gier czy rozbudowa garderoby hotelowej. W związku z całą sprawą zdymisjonowana została prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Katarzyna Duber-Stachurska (jednak w momencie jej dymisji nie informowano o powodzie). Komisja Europejska zażądała od polskich władz szczegółowych wyjaśnień.

Reklama
Reklama

Rząd zapowiedział już szczegółowe kontrole wszystkich podpisanych umów, a w przypadku stwierdzenia naruszeń – obowiązek zwrotu dotacji wraz z odsetkami. Premier Donald Tusk poinformował, że na jutrzejszym posiedzeniu rządu minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz będzie składać szczegółowe wyjaśnienia w tej sprawie, po których Tusk ma podjąć decyzje – w tym, jak stwierdził, być może również decyzje personalne. 

Łukasz Pawłowski o problemie rządu z KPO: Symboliczne, to był sukces rządu

– To jest sprawa bardzo symboliczna. Te kwoty na KPO, mimo że to jest, jak mówią sami rządzący, 0,5 proc. wydanych środków, ale dla ludzi, którzy nie ogarniają miliardów euro, miliardów złotych, te konkretne kwoty na jachty czy tego typu sprawy są w pewien sposób symboliczne – mówił Pawłowski. Całą sprawę porównał do „ośmiorniczek” z czasów afery taśmowej, czyli oburzenia opinii publicznej tym, że rządzący spotykają się w luksusowych restauracjach. 

Czytaj więcej

Poseł KO wskazał różnicę między aferą KPO a Funduszem Sprawiedliwości. „Tam było to odgórnie”
Reklama
Reklama

– Największy problem jest taki, że to KPO i odblokowanie środków z KPO było do tej pory największym sukcesem tego rządu. W badaniu exit poll pytaliśmy w 2023 roku, jakie są zadania dla nowego rządu. Odblokowanie środków z KPO było na pierwszym miejscu. To się rządowi udało, bez względu na to, w jaki sposób te środki ruszyły. I część rozczarowania społeczeństwa i złej oceny rządu po części wynikała z tego, że ludzie tych pieniędzy fizycznie nie widzieli. Mówiono, że one gdzieś zostały uruchomione, ale ludzie nie widzieli ich w portfelach. I teraz widzą, na co te pieniądze idą – wyjaśnił prezes OGB. 

Foto: Paweł Krupecki

– Z czym jak z czym, ale rząd Donalda Tuska kojarzył się z tym, że te pieniądze z Europy będą płynąć, będą dobrze wydawane, dobrze rozliczane. Więc tutaj to uderza w bardzo silną cechę Koalicji Obywatelskiej, dzięki której zdobywała głosy. Nie uważam, że ten temat zmiecie rząd. To tak nie działa. On się raczej wpisuje w serię raczej negatywnych rzeczy wokół rządu, co się przełoży pewnie na negatywną ocenę rządu w kolejnych miesiącach – ocenił.  

Łukasz Pawłowski o środkach z KPO dla sektora HoReCa: Wpisuje się w podział elity-lud

Pawłowski przypomniał przy tym, że z badania exit poll przeprowadzonego w czasie tegorocznych wyborów prezydenckich wynikało, że dominującą emocją, jaka wiąże się z obecną koalicją rządzącą jest obojętność, a na drugim miejscu znajdowało się rozczarowanie. – Ta sprawa z KPO wpisuje się trochę w to rozczarowanie – mówił. 

Pawłowski zwrócił też uwagę, że afera wpisuje się w podział na „elity i lud”. – Bo to elity, ci restauratorzy, ludzie, którzy mają już dużo pieniędzy, pozyskiwali te pół miliona złotych na przykład na jacht – wyjaśnił. – I dodatkowo jeszcze wpisuje się to w start urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, który ewidentnie próbuje się pokazać i jest takim symbolem tego ludu, to jest taki chłopak z ludu, który został prezydentem. Jedyną rzeczą, która ratuje rząd Donalda Tuska, jest to, że są dalej wakacje i część ludzi jest na wakacjach – stwierdził Pawłowski. 

Pawłowski był pytany, na ile sprawa dystrybucji środków z KPO dla sektora HoReCa (sektor hotelarsko-gastronomiczny) jest poważnym problemem dla rządu. Pod koniec ubiegłego tygodnia wyszło na jaw, że z 1,2 mld zł środków na tę pomoc (ok. 0,5 proc. wszystkich środków z KPO), część środków przeznaczono na cele niezwiązane z pierwotnym założeniem pomocy dla restauracji i hoteli. Wśród dofinansowanych projektów znalazły się m.in. zakup jachtów, jacuzzi, konsoli do gier czy rozbudowa garderoby hotelowej. W związku z całą sprawą zdymisjonowana została prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Katarzyna Duber-Stachurska (jednak w momencie jej dymisji nie informowano o powodzie). Komisja Europejska zażądała od polskich władz szczegółowych wyjaśnień.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jerzy Dziewulski nie żyje. Miał 81 lat
Polityka
Donald Tusk przed szczytem Donald Trump-Władimir Putin: Chodzi też o bezpieczeństwo Polski
Polityka
Poseł KO wskazał różnicę między aferą KPO a Funduszem Sprawiedliwości. „Tam było to odgórnie”
Polityka
O. Tadeusz Rydzyk oburzony. Na antenie Radia Maryja mówił o KPO i pominięciu „najbardziej potrzebujących”
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama