Reklama

Poseł KO wskazał różnicę między aferą KPO a Funduszem Sprawiedliwości. „Tam było to odgórnie”

Czy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna zostać zdymisjonowana po ujawnieniu tzw. afery KPO? – Śladowe nieprawidłowości nie powinny rzutować na całość oceny pani minister – ocenił poseł Jerzy Meysztowicz z Koalicji Obywatelskiej.

Publikacja: 11.08.2025 11:18

Jerzy Meysztowicz, polityk Nowoczesnej, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Jerzy Meysztowicz, polityk Nowoczesnej, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Foto: PAP/Rafał Guz

W programie Krajowego Planu Odbudowy dla sektora HoReCa, wartego 1,2 mld zł, ujawniono liczne przypadki przeznaczenia środków na cele niezwiązane z pierwotnym założeniem pomocy dla restauracji i hoteli. Wśród dofinansowanych projektów znalazły się m.in. zakup jachtów, jacuzzi, konsoli do gier czy rozbudowa garderoby hotelowej. Sprawa wywołała falę krytyki, doprowadziła do dymisji prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Katarzyny Duber-Stachurskiej i zainteresowania prokuratury. Komisja Europejska zażądała od polskich władz szczegółowych wyjaśnień.

Za realizację programu odpowiadała PARP, która przy ocenie wniosków korzystała z zewnętrznych operatorów, m.in. agencji rozwoju regionalnego. Kryteria naboru – poluzowane jeszcze w trakcie trwania programu – umożliwiły ubieganie się o wsparcie firmom, dla których działalność w branży HoReCa była jedynie poboczna. Według krytyków to właśnie nieprecyzyjne zasady, pośpiech oraz brak koordynacji doprowadziły do finansowania projektów oderwanych od celu programu.

Czytaj więcej

Tło afery z KPO sięga czasów PiS. „Nie zrobisz audytów wszystkiego”

Rząd zapowiedział szczegółowe kontrole wszystkich podpisanych umów, a w przypadku stwierdzenia naruszeń – obowiązek zwrotu dotacji wraz z odsetkami. Sprawa może mieć poważne konsekwencje dla całego KPO, którego budżet dla Polski opiewa na około 58 mld euro. Według ekspertów utrata zaufania Komisji Europejskiej może spowolnić wypłatę kolejnych transz środków i zagrozić innym projektom realizowanym w ramach tego programu.

Jerzy Meysztowicz: Nieprawidłowości dotyczą kilku procent wniosków. To promil KPO

W rozmowie z Radiem Kraków poseł Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej przyznał, że przy dotacjach „doszło do nieprawidłowości”. – Nie można przejść nad tym do porządku dziennego, ale powiedzmy o skali. Program HoReCa to 0,5 proc. środków z KPO. Jak założymy, że nieprawidłowości dotyczą kilku procent wniosków, jest to promil – zwrócił uwagę.

Reklama
Reklama

– Musi to być jednak wyjaśnione. (...) Cwaniactwo niektórych przedsiębiorców wzbudza kontrowersje. Trwają kontrole. We wrześniu będzie wiadomo, które umowy budzą kontrowersje. Pieniądze powinny być zwrócone. To musi być racjonalnie wydawane. Z większością środków tak jest. Większość to infrastruktura, odnawialne źródła energii, transport... – argumentował poseł Koalicji Obywatelskiej. 

„Tam było to odgórnie”. Poseł KO wskazał różnice między aferą KPO a Funduszem Sprawiedliwości

Pytany o porównanie afery KPO do wydatkowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości w czasach rządów PiS, Meysztowicz wskazał, iż „różnica polega na tym, że tu był to wynik cwaniactwa występujących o środki, a tam była zorganizowana grupa, która tak przygotowywała przetargi i realizowała wnioski o dofinansowanie, żeby dostawali swoi”. – Tam było to odgórnie – stwierdził. 

Czytaj więcej

Piotr Skwirowski: KPO jest sukcesem. Nic tego nie zmieni

Afera Funduszu Sprawiedliwości dotyczy nieprawidłowości w wydatkowaniu środków w latach 2017–2023, kiedy fundusz pozostawał pod kontrolą Zbigniewa Ziobry i jego współpracowników z Solidarnej Polski (potem Suwerennej Polski). Pieniądze, które miały trafiać głównie do ofiar przestępstw, były przekazywane w dużej mierze podmiotom powiązanym politycznie, często na cele niezwiązane z pomocą poszkodowanym. Raport NIK i śledztwo prokuratury wskazują na liczne przypadki uznaniowego przyznawania dotacji, brak transparentnych procedur oraz finansowanie inicjatyw, które mogły służyć budowaniu zaplecza politycznego partii.

Czy w związku z aferą Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna stracić stanowisko ministra funduszy i polityki regionalnej? – Wszystko zależy od tego, gdzie kontrola była nierzetelna – ocenił poseł z Krakowa. – Jeśli środki były puszczane bez kontroli i zalecenia ministerstwa były niewłaściwe, odpowiedzialność spoczywa na pani minister – zaznaczył. Zdaniem Meysztowicza „śladowe nieprawidłowości nie powinny rzutować na całość oceny pani minister”.

Poseł KO: Oby afera KPO nie była drugimi ośmiorniczkami

Na pytanie o krytykę wydatkowania pieniędzy z KPO i porównania do „ośmiorniczek”, czyli afery podsłuchowej z 2014 roku, poseł KO odpowiedział, że nie widział, by „w tych wnioskach był wniosek o zakup ośmiorniczek”. – Mam nadzieję, że nie będziemy tego wiązać. Takie rzeczy są jednak wykorzystane przez trolle, które żerują na małej aferze – mówił.

Reklama
Reklama

– Wiadomo, czym się ośmiorniczki skończyły. Załamanie notowań rządu Donalda Tuska spowodowało, że on przegrał wybory. Oby HoReCa nie była drugimi ośmiorniczkami. Doprowadzimy do zwrotu nienależnych pieniędzy. Osoby odpowiedzialne za to poniosą odpowiedzialność – zapowiedział Jerzy Meysztowicz. 

W programie Krajowego Planu Odbudowy dla sektora HoReCa, wartego 1,2 mld zł, ujawniono liczne przypadki przeznaczenia środków na cele niezwiązane z pierwotnym założeniem pomocy dla restauracji i hoteli. Wśród dofinansowanych projektów znalazły się m.in. zakup jachtów, jacuzzi, konsoli do gier czy rozbudowa garderoby hotelowej. Sprawa wywołała falę krytyki, doprowadziła do dymisji prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Katarzyny Duber-Stachurskiej i zainteresowania prokuratury. Komisja Europejska zażądała od polskich władz szczegółowych wyjaśnień.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Łukasz Pawłowski, prezes OGB o sprawie KPO: Duży problem, ale nie zmiecie rządu
Polityka
Donald Tusk przed szczytem Donald Trump-Władimir Putin: Chodzi też o bezpieczeństwo Polski
Polityka
O. Tadeusz Rydzyk oburzony. Na antenie Radia Maryja mówił o KPO i pominięciu „najbardziej potrzebujących”
Polityka
Wybory prezydenckie w Zabrzu bez rozstrzygnięcia. Będzie druga tura
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama