„To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść” – chyba nikt nie spodziewał się, że ostatni dzień prezydentury Andrzeja Dudy będzie stał pod znakiem tych właśnie słów. Dość niespodziewanie cytatem z kultowej piosenki Elektrycznych Gitar pożegnała się we wtorek pierwsza dama, Agata Kornhauser-Duda. Stało się to przy okazji uroczystości odwołania prezydenckich ministrów, jednego z ostatnich akcentów tej prezydentury.
Co jednak z samym prezydentem? Sygnały wysyłane przez Andrzeja Dudę wskazują, że nie chce zejść ze sceny tak szybko. Ale historia pokazuje, że byłym prezydentom w polityce nie jest najłatwiej.
Czytaj więcej
Nie doszło do skutku zapowiadane spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z marszałkiem Sejmu Szymonem...
Przyszłość Andrzeja Dudy: czy będzie szedł drogą Aleksandra Kwaśniewskiego?
Czy ktoś poza historykami i politologami pamięta jeszcze projekt Europa Plus? 22 lutego 2013 roku Marek Siwiec i Janusz Palikot ogłosili na wspólnej konferencji prasowej nowy projekt, który miał zmienić oblicze ówczesnej lewicy. Towarzyszył im wtedy były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Ale losy tego projektu były raczej marne – w kolejnych wyborach do Parlamentu Europejskiego, dość łatwych dla nowych projektów politycznych, Europa Plus nie uzyskała mandatów. A Aleksander Kwaśniewski nie był tak polaryzującym opinię publiczną prezydentem jak Andrzej Duda – chociaż można argumentować, że jego dwie kadencje przypadają na inną polityczną epokę, bez platform społecznościowych.