Sprawa mieszkania. Karol Nawrocki się tłumaczy, Mentzen, Hołownia, Zandberg i Biejat zabierają głos

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki przedstawił kolejne wyjaśnienia w głośnej sprawie nabycia od Jerzego Ż. mieszkania w Gdańsku. Zareagowali już jego rywale - zarzucają mu podawanie różnych wersji wydarzeń, wykorzystanie osoby będącej w trudnej sytuacji, zapowiadają zawiadomienie prokuratury i zapraszają do złożenia wyjaśnień przed sejmową komisją.

Publikacja: 06.05.2025 16:10

Karol Nawrocki na wiecu wyborczym w Garwolinie

Karol Nawrocki na wiecu wyborczym w Garwolinie

Foto: REUTERS/Kacper Pempel

zew

- Mówię w imieniu Polek i Polaków zwykłych, takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie - powiedział Karol Nawrocki w czasie debaty prezydenckiej zorganizowanej 28 kwietnia przez „Super Express”. Wypowiedź wzbudziła zainteresowanie, gdyż - jak ujawniono później - Nawrocki posiada więcej niż jedno mieszkanie w gdańskiej dzielnicy Siedlce.

Sprawa mieszkania Karola Nawrockiego

W artykule Onetu przedstawiono informacje na temat drugiej nieruchomości należącej do Nawrockiego i jego żony - chodziło o mieszkanie o powierzchni 28,5 m², nabyte za gotówkę w 2017 roku od 80-letniego dziś pana Jerzego Ż. Według rzeczniczki sztabu kandydata popieranego przez PiS, Nawrocki „przekazał panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc”.

Czytaj więcej

Drugie mieszkanie Karola Nawrockiego. Co wiadomo w sprawie

Dziennikarze Onetu ustalili, że Jerzy Ż. przebywa w państwowym Domu Pomocy Społecznej (DPS) w Gdańsku. Nawrocki utrzymywał, że od grudnia 2024 roku nie ma z nim kontaktu.

Politycy Koalicji Obywatelskiej zarzucali Karolowi Nawrockiemu kłamstwo w sprawie mieszkania i domagali się opublikowania oświadczenia majątkowego kandydata. Z kolei politycy z otoczenia Nawrockiego sugerowali, że obóz rządzący wykorzystuje służby państwowe, w tym służby specjalne, do atakowania kandydata popieranego przez PiS.

Opublikowano oświadczenia majątkowe Karola Nawrockiego. Kandydat tłumaczy sprawę

We wtorek rzeczniczka sztabu Nawrockiego, Emilia Wierzbicki, opublikowała oświadczenia majątkowe prezesa IPN za lata 2020 oraz 2024. Wynika z nich, że kandydat wraz z żoną posiada mieszkania o powierzchni 57 m2 oraz o powierzchni 30 m2, jest też wraz z żoną posiadaczem połowy mieszkania o powierzchni 57 m2. Wszystkie te lokale są w Gdańsku.

Czytaj więcej

Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego. Sztab kandydata publikuje dokument

Podczas wywiadu udzielonego dziennikarzowi Bogdanowi Rymanowskiego Nawrocki zaprzeczył we wtorek, jakoby był właścicielem trzech mieszkań. Tłumaczył, że „z przezorności” wpisywał do swych oświadczeń majątkowych mieszkanie, które jego żyjąca jeszcze matka zapisała w testamencie jemu i jego siostrze. - Księgi wieczyste wykazują jasno, że właścicielem tego mieszkania jest moja mama – podkreślił. - Konkludując: płacę kredyt za mieszkanie, 60-metrowe, tam mieszkam ze swoją pięcioosobową rodziną, no i jestem zgodnie z prawem właścicielem także mieszkania 28-metrowego, do którego jednak nie mam kluczy, bo traktuję je jako własność Jerzego Ż. - mówił Nawrocki.

W rozmowie z Rymanowskim Karol Nawrocki ocenił też, że burza wokół kawalerki w Gdańsku to „operacyjne zagranie w porozumieniu z mediami i służbami”. - Mamy informacje, że moja teczka z postępowania z dostępu do informacji niejawnych krąży. Ktoś za to będzie musiał odpowiedzieć - dodał, cytowany przez Polsat News.

Kandydat mówił, że w ciągu lat z różną intensywnością pomagał Jerzemu Ż. Zapewnił, że mieszkanie od obecnego 80-latka nabył w sposób legalny, przekazując mu środki finansowe zgodnie z umową kupna-sprzedaży.

Karol Nawrocki podczas spotkania wyborczego na rynku w Węgrowie

Karol Nawrocki podczas spotkania wyborczego na rynku w Węgrowie

Foto: PAP/Przemysław Piątkowski

Kontrkandydaci Karola Nawrockiego mają wątpliwości co do jego postępowania

Karol Nawrocki zadeklarował także, że nie zamierza wycofywać się z wyborów prezydenckich. Do sprawy jego mieszkania odnieśli się niektórzy inni kandydaci, ubiegający się o stanowisko głowy państwa.

„Nawrocki u Rymanowskiego przyznał, że nie zapłacił za mieszkanie Jerzemu Ż. i oszukał notariusza twierdząc, że już mu za nie zapłacił. Bo w akcie notarialnym umowy wstępnej jest oświadczenie, że zapłacił już całość, czyli 120 tysięcy złotych!” - napisał w serwisie X poseł Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji.

Według niego Nawrocki twierdzi, że późniejsze przelewy za rachunki są spłatą tego mieszkania. „A wcześniej mówił, że płaci rachunki w ramach pomocy” - zaznaczył lider Konfederacji, według którego Karol Nawrocki „przejął mieszkanie” Jerzego Ż. „nie płacąc za nie”. Poseł zarzucił kandydatowi popieranemu przez PiS, że ten „wykorzystał starszą i schorowaną, będącą w trudnej sytuacji osobę” do przejęcia jej mieszkania. Zdaniem Sławomira Mentzena, Karol Nawrocki nie kupił mieszkania za 120 tysięcy złotych. „Nie ma dowodów, że za mieszkanie kiedykolwiek zapłacił!” - napisał.

Głos w sprawie zabrał także kandydat Partii Razem Adrian Zandberg. „To w końcu pan Nawrocki dał temu staruszkowi pieniądze czy nie? Zgodnie z aktem notarialnym? Można się już pogubić w wersjach...” - stwierdził w serwisie X. Według niego możliwe jest, że „taki wykup i przejęcie lokalu po starszym człowieku, który ląduje w DPS-ie” są legalne. „Ale tak po ludzku, to nie do obrony” - ocenił.

Czytaj więcej

Przejęcie mieszkania przez Karola Nawrockiego. Opiekunka 80-latka zabrała głos

Była partyjna koleżanka Zandberga, dziś kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat poinformowała, że składa „zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Karola Nawrockiego”. „Pan Jerzy został oszukany, a sprawca musi ponieść konsekwencje. Politycy są od rozwiązywania patologii na rynku mieszkaniowym, a nie tego, żeby się na nich dorabiać” - dodała.

Kilka wiadomości na temat sprawy mieszkania Karola Nawrockiego zamieścił też Szymon Hołownia, kandydat PSL i Polski 2050, marszałek Sejmu. „Wybory na prezydenta RP to wyścig dla przyzwoitych i uczciwych. Opcje są dwie: albo Pan Nawrocki przekonuje nas, że wie, co to chrześcijańskie zachowanie w praktyce, albo wycofuje się z wyborów” - stwierdził w jednym z wpisów.

Potem Hołownia ocenił, że Nawrocki „powinien wyjaśnić swój stan majątkowy przed sejmową komisją sprawiedliwości i praw człowieka, nadzorującą IPN”. „Poprosiłem przewodniczącego Pawła Śliza o działanie w tej sprawie” - poinformował Hołownia. Paweł Śliz to polityk partii Hołowni i szef sejmowego klubu Polska 2050 - Trzecia Droga.

Przed godz. 14:00 marszałek napisał, że komisja zaprosiła Karola Nawrockiego do złożenia wyjaśnień 9 maja. Kilkanaście minut później Śliz zamieścił w serwisie X pismo, jakie kierowana przez niego komisja skierowała do popieranego przez PiS kandydata. „Idąc za prośbą marszałka Sejmu Szymona Hołowni i w poczuciu odpowiedzialności za prawdę w kampanii prezydenckiej składam pismo o pełne i rzetelne wyjaśnienie wszystkich wątpliwości w sprawie posiadanych przez Pana nieruchomości” - zwrócił się do prezesa IPN poseł.

- Mówię w imieniu Polek i Polaków zwykłych, takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie - powiedział Karol Nawrocki w czasie debaty prezydenckiej zorganizowanej 28 kwietnia przez „Super Express”. Wypowiedź wzbudziła zainteresowanie, gdyż - jak ujawniono później - Nawrocki posiada więcej niż jedno mieszkanie w gdańskiej dzielnicy Siedlce.

Sprawa mieszkania Karola Nawrockiego

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego. Sztab kandydata publikuje dokument
Polityka
Przejęcie mieszkania przez Karola Nawrockiego. Opiekunka 80-latka zabrała głos
Polityka
Nowy sondaż: KO znów na czele, koalicja 15 X z minimalną przewagą
Polityka
Doradca Dudy wybiera Konfederację. Zwiastun nowego trendu już na kolejne wybory?
Polityka
Polska chce ziemi od Czechów
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku