„Tysiące złotych oszczędności” kontra „jesteście odpowiedzialni za każdą odwołaną operację”. Komentarze polityków po głosowaniu ws. składki zdrowotnej

Sejm przyjął ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla większości przedsiębiorców. „To częściowa naprawa szkód, jakie wyrządził im Mateusz Morawiecki ze swoim »Polskim Ładem«” – przekonywał chwilę po głosowaniu premier Donald Tusk.

Publikacja: 04.04.2025 10:59

Szymon Hołownia, Donald Tusk i Magdalena Biejat

Szymon Hołownia, Donald Tusk i Magdalena Biejat

Foto: PAP/Darek Delmanowicz, PAP/Paweł Supernak, Lewica/mat.pras./Monika Szafrańska

qm

Za przyjęciem projektu ustawy zagłosowało 213 posłów, przeciw było 190. Decydująca okazała się postawa posłów Prawa i Sprawiedliwości. Mimo wcześniejszych zapowiedzi głosowania za odrzuceniem projektu, przeciw zmianom w prawie zagłosowało tylko 166 ze 190 posłów ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. Jeden poseł (Andrzej Gawron) był za. Ponadto siedmioro posłów – Grzegorz Gaża, Agnieszka Górska, Marcin Gwóźdź, Mariusz Kałużny, Janusz Kowalski, Sebastian Łukaszewicz i Marek Matuszewski – wstrzymało się od głosu. 16 posłów PiS nie uczestniczyło w głosowaniu.

Niemal w całości przeciwko ustawie opowiedziała się Nowa Lewica. Bez jej głosów koalicja rządząca nie ma większości w Sejmie.

„Posłów Lewicy, Razem i PiS, którzy głosowali przeciw zwyczajnie nie rozumiem” – ocenił chwilę po głosowaniu marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zwrócił uwagę, że „dziś Sejm dał tysiące złotych oszczędności rocznie małym i średnim przedsiębiorcom: kwiaciarkom, szewcom, właścicielom małych sklepów”. „To przestrzeń do rozwoju i tworzenia miejsc pracy” – przekonywał lider Polski 2050 we wpisie na X.

Sejm przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Premier Donald Tusk zabrał głos

Uchwalony projekt zachwalał też premier Donald Tusk. „Obniżenie składki dla 2,5 miliona przedsiębiorców, głównie małych i średnich, to częściowa naprawa szkód, jakie wyrządził im (Mateusz) Morawiecki ze swoim »Polskim Ładem«. PiS nie skorzystał z szansy rehabilitacji i znów zagłosował przeciw polskim przedsiębiorcom. Tym razem przegrał!” – stwierdził.

Opinię w podobnym tonie wyraził minister finansów Andrzej Domański. „Kończymy z absurdami Polskiego Ładu. Wprowadzamy nowe rozwiązanie składki zdrowotnej, na którym zyska aż 2,5 miliona polskich przedsiębiorców – tych małych i średnich. Koszty reformy pokryje w całości budżet państwa. PiS przeciwko polskim przedsiębiorcom – bez zaskoczeń” – napisał.

Zmiany w składce zdrowotnej. Co mówiła, a jak głosowała minister zdrowia Izabela Leszczyna

Po głosowaniu głos w Sejmie zabrała minister zdrowia Izabela Leszczyna, która półtora tygodnia temu zwracała uwagę, że Narodowy Fundusz Zdrowia „nie udźwignie” obniżenia składki. – Rozumiem, że jest pewna umowa koalicyjna i rząd koalicyjny jest rządem naprawdę wymagającym i trudnym. Ale minister zdrowia nie może zaakceptować obniżenia składki zdrowotnej, bo mamy coraz większe potrzeby – mówiła wtedy na konferencji prasowej. W piątek zagłosowała za zmianami. – Jestem ministrem zdrowia, odpowiadam za to, że do NFZ będzie wpływało tyle pieniędzy, ile było założone przed obniżeniem składki. To jest zobowiązanie ministra finansów i to jest zobowiązanie premiera – mówiła po głosowaniu dodając, że w takiej sytuacji musiała poprzeć zmiany.

Czytaj więcej

Sejm głosował nad składką zdrowotną. Głosy Konfederacji jednak nie były kluczowe

Obniżkę składki zdrowotnej skrytykował Adrian Zandberg. Jego zdaniem premier Tusk „z pomocą Konfederacji i grupy posłów PiS, uderzył w ochronę zdrowia”. „W systemie finansów publicznych brakowało już 20 miliardów złotych. Rząd Tuska zabierze teraz kolejne miliardy. Wydłużą się jeszcze bardziej kolejki do lekarza, będą odwoływane operacje” – wyliczał.

„Za Wasz liberalny populizm premierze zapłacą zdrowiem i życiem tysiące pacjentów. I to będzie Wasza odpowiedzialność” – podkreślił kandydat na prezydenta z Partii Razem. Wtórowała mu partyjna koleżanka Marcelina Zawisza. „Zabieracie pieniądze pacjentom. Jak minister finansów ma wolno leżące 6 mld to niech je przekaże na nadwykonania” – zaapelowała, odpowiadając na platformie X na wpis Tuska. „Mamy najdłuższe od 12 lat kolejki do lekarzy, w systemie brakuje 20 mld zł, a wy go jeszcze patroszycie. Jesteście odpowiedzialni za każdą odwołaną operację, każde leczenie, które będzie »za rok«, bo nie ma terminów, za każdą utratę zdrowia i życia” – ostrzegła.

Zmiany w składce zdrowotnej uchwalone przez Sejm. Magdalena Biejat: Każecie ludziom płacić za przyjazd karetki?

Na to, że „niższe składki to zagłodzenie ochrony zdrowia”, a „zapłacimy za to wszyscy”, zwróciła uwagę wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat, niegdyś w Razem, obecnie kandydatka na prezydenta z Nowej Lewicy. W swoim wpisie zwróciła się do swoich rywali w wyborach – Hołowni i wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego. „Gratulacje, macie swój sukces. Co następne? Każecie ludziom płacić za przyjazd karetki? Płacić młodym mamom 130 tys. za opiekę nad wcześniakiem?” – ironizowała

„Osobna sprawa to Izabela Leszczyna, jedyna chyba minister zdrowia na świecie, która popiera cięcia we własnym resorcie” – zauważyła Biejat.

Czytaj więcej

Czy grozi nam medyczny blackout?

Przegłosowana ustawa trafi do Senatu. Zmiany mają wejść w życie w 2026 roku.

Polityka
PSL przeciw związkom partnerskim. Kolejne krytyczne uwagi resortów kierowanych przez ludowców
Polityka
Co Agnieszka Dziemianowicz-Bąk chce osiągnąć, ogłaszając pilotażowy program skrócenia czasu pracy?
Polityka
PiS chce zmian w prawie po śmierci Barbary Skrzypek
Polityka
Który kandydat najlepiej wypadł w debacie? Zapytano w sondażu
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Blackout w Hiszpanii. Prezydent Andrzej Duda reaguje