Były poseł ostrzega Petru przed klątwą

– Jesteśmy klubem, który nie wierzy w zabobony – deklarował dziś Ryszard Petru, otwierając drzwi do pokoju nr 143 w Sejmie. – Niech Petru nie będzie taki pewny. To go zgubi! – przestrzega były poseł SLD Piotr Gadzinowski.

Aktualizacja: 13.11.2015 12:02 Publikacja: 13.11.2015 11:43

Ryszard Petru

Ryszard Petru

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Szef Nowoczesnej nieprzypadkowo zorganizował konferencję przed pokojem nr 143 w piątek trzynastego. Za feralną uchodzi bowiem nie tylko taka data w kalendarzu, ale również sejmowe pomieszczenie. W przeszłości zajmowały je kluby, które z kretesem przegrywały kolejne wybory parlamentarne.

Zaczęło się w 1997 roku od Unii Wolności. Politycy tej partii wprowadzili się do pokoju 143 jako reprezentanci trzeciego klubu w parlamencie. Cztery lata później spektakularnie przegrali wybory do Sejmu. Później obłożony klątwą pokój przeszedł kolejno w ręce Unii Pracy, Samoobrony i SdPL. Dziś po tych partiach nie ma już śladu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Partia Sławomira Mentzena nielegalnie finansowana? Alarmujące wnioski PKW
Polityka
800+ dla pracujących cudzoziemców? Sprzeciwia się Lewica
Polityka
Adrian Zandberg: Szurskie teorie spiskowe. Politycy nie mogą chwiać państwem
Polityka
Szymon Hołownia mówi w jakiej sytuacji nie dojdzie do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Włodzimierz Czarzasty: Donald Tusk gra podobną melodię, ale na innym instrumencie