Reklama

Emmanuel Macron staje się głównym negocjatorem w sprawie Ukrainy

W piątek prezydent Francji był tak słaby, że musiał zapewniać w wystąpieniu telewizyjnym wątpiących rodaków, iż pozostanie na urzędzie do końca kadencji w 2027 roku. Dzień później wspiął się na szczyty światowej dyplomacji.

Publikacja: 07.12.2024 21:44

Prezydent-elekt USA Donald Trump oraz prezydenci Francji i Ukrainy, Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełe

Prezydent-elekt USA Donald Trump oraz prezydenci Francji i Ukrainy, Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełenski

Foto: REUTERS/Sarah Meyssonnier/Pool

Napięcie trwało do końca. Najpierw Donald Trump zjawił się w Pałacu Elizejskim z 43-minutowym opóźnieniem, potem w rozmowie z prezydentem Francji przez dłuższy czas nie dawał się przekonać, aby doprosić na spotkanie obecnego także w Paryżu Wołodymyra Zełenskiego, który przybył na inaugurację odnowionej katedry Notre Dame. Aby podkreślić, że nic nie jest rozstrzygnięte, Amerykanin nie wziął też ze sobą swojego wysłannika ds. ukraińskich, Keitha Kellogga. 

Donald Trump sygnalizuje zmianę podejścia do Wołodymyra Zełenskiego

W końcu jednak ukraiński przywódca dołączył do prezydentów Francji i Stanów Zjednoczonych i przez 35 minut starał się przedstawić swój scenariusz zakończenia wojny. Co dokładnie zostało powiedziane, nie wiadomo. Po spotkaniu ukraińscy dyplomaci mówili jednak o „konstruktywnych rozmowach”. Zełenski, który wszedł do Pałacu Elizejskiego bardzo spięty, był na koniec bardziej rozluźniony. A Trump nawet klepnął go poufale po plecach. 

Czytaj więcej

Upadek rządu Michela Barniera. Skrajna prawica i skrajna lewica połączyły siły

Chwilę później, gdy już Amerykanin i Francuz byli w katedrze Notre Dame, przyłączyli się do owacji kiedy do świątyni wchodził Ukrainiec. Tyle znaczących znaków ewolucji Trumpa, który jeszcze niedawno nazywał Zełenskiego „najlepszym sprzedawcą świata” z powodu amerykańskiej pomocy finansowej, jaką przywoził z USA. Lider Republikanów zapowiadał, że wsparcie to zostanie wkrótce ucięte.

To od Emmanuela Macrona wyszedł pomysł europejskiej misji rozjemczej

Zełenski w ostatnim czasie sygnalizował, że byłby gotowy pogodzić się z utratą ziem zajętych przez Rosjan. Oczekuje jednak w zamian gwarancji bezpieczeństwa w postacie przyjęcia do NATO. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Wojna w Ukrainie. Co dziesiąty żołnierz uciekł z frontu, ale niektórzy wracają

To wydaje się w tej chwili niemożliwe: w czasie spotkania w tym tygodniu w Brukseli szefowie dyplomacji krajów Paktu nawet o tym nie wspomnieli. Jednak w szczególności z inicjatywy Macrona pojawił się pomysł europejskiej misji rozjemczej, która miałaby gwarantować, że Rosja ponownie nie będzie chciała sforsować ukraińskich granic. 

Macron, coraz bardziej bezsilny gdy idzie o politykę krajową, staje się w ten sposób czołowym rozgrywającym jeśli chodzi o próbę zakończenie wojny w Ukrainy. To może okazać się wystarczającym powodem, aby pozostał na urzędzie jeszcze trzy lata. 

Polityka
Trump podbija Amerykę Łacińską. W Chile wybory wygrał jego sojusznik
Polityka
Bruksela gra w Trumpa. Ryzykowny prawnie sposób na wsparcie finansowe Ukrainy
Polityka
Rozmowy w Berlinie. Zełenski gotów zrezygnować z dążenia do członkostwa w NATO
Polityka
Giorgia Meloni o nowej strategii USA: Mogę tylko powiedzieć: dzień dobry, Europo
Polityka
Prezydent Zełenski przyleci do Polski. Potwierdził datę wizyty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama