Hołownia na bakier z „lex Hołownia". Szybkie procedury wciąż częste w Sejmie

Sejm przyjął zmianę w swoim regulaminie, by wyeliminować skracanie terminów prac nad projektami, co było plagą za rządów PiS. Od tamtego czasu sam zrobił już to niemal 30 razy – wynika z szacunków „Rzeczpospolitej”.

Publikacja: 23.11.2024 15:51

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W 2025 roku zostanie zmniejszona podstawa składki zdrowotnej, na czym skorzysta ponad 900 tys. przedsiębiorców – to pierwszy krok rządowego planu dotyczącego składki, który ma wejść w życie już od 1 stycznia. Projekt budzi duże emocje, mimo to rząd zrezygnował z konsultacji publicznych, a w Sejmie zastosowano tzw. procedurę przyspieszoną. Problem w tym, że miała być ona stosowana tylko w nadzwyczajnych sytuacjach.

Tak wynikało z zapowiedzi marszałka Sejmu Szymona Hołowni z Polski 2050, który latem przeprowadził przez Sejm zmianę w regulaminie izby. M.in. zobowiązano posłów składających projekty ustaw do wypełniania tzw. deklarowanych skutków regulacji, uruchomiono specjalną platformę do konsultacji projektów oraz właśnie ograniczono procedury przyspieszone, które były plagą za rządów PiS.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Po posiedzeniu klubu PiS. Kaczyński mobilizuje partię. Spotkania w każdej gminie
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Kto zyska, a kto straci na geopolityce? Kampania prezydencka w czasach chaosu
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Prezydencja bezobjawowa. Donald Tusk marnuje wielką szansę
Polityka
Donald Tusk mówi o wyścigu zbrojeń. „Rosja przegra, tak jak przegrał ZSRR”
Polityka
Morawiecki: Zełenski popełnił gigantyczne błędy, zaatakował Polskę
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”