Reklama
Rozwiń

Przed rozmowami o rozejmie Netanjahu stawia sprawę jasno. Nie ma miejsca w Gazie dla Hamasu

Przed planowanymi rozmowami na temat propozycji rozejmu popieranej przez Waszyngton, zarówno Hamas, jak i Izrael jasno określili swoje stanowiska. Hamas zasugerował, że jest otwarty na porozumienie, podczas gdy premier Izraela Beniamin Netanjahu zapowiedział, że „nie będzie Hamasu” w powojennej Strefie Gazy.

Publikacja: 03.07.2025 17:23

Gaza, 1 lipca

Gaza, 1 lipca

Foto: Reuters, Amir Cohen

Obie strony nie zaakceptowały jeszcze oficjalnie propozycji przedstawionej dzień wcześniej przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Hamas podtrzymuje swoje żądanie, by każde porozumienie oznaczało definitywne zakończenie wojny w Gazie.

Prezydent Trump ogłosił, że Izrael zgodził się na 60-dniowy rozejm w Strefie Gazy i wezwał Hamas do przyjęcia tej propozycji, zanim sytuacja jeszcze bardziej się pogorszy. Amerykański przywódca zwiększa presję zarówno na rząd izraelski, jak i na Hamas, by wypracować porozumienie dotyczące rozejmu i uwolnienia zakładników. Trump podkreślił, że 60-dniowy okres miałby posłużyć do wypracowania trwałego zakończenia wojny – na co Izrael nie chce się zgodzić, dopóki Hamas nie zostanie pokonany. Według Trumpa, porozumienie może zostać osiągnięte już w przyszłym tygodniu.

Hamas: Jesteśmy gotowi na porozumienie

Przedstawiciel Hamasu, Taher al-Nunu, zadeklarował, że organizacja jest „gotowa i poważnie nastawiona do osiągnięcia porozumienia”. Dodał, że Hamas „jest gotów zaakceptować każdą inicjatywę, która jednoznacznie prowadzi do całkowitego zakończenia wojny”.

Czytaj więcej

Niezależny raport: Liczba ofiar wojny w Strefie Gazy przekracza 80 tysięcy

Organizacja deklaruje gotowość do uwolnienia pozostałych 50 zakładników (z czego ma żyć mniej niż połowa), w zamian za całkowite wycofanie się Izraela ze Strefy Gazy i zakończenie wojny. Izrael natomiast podkreśla, że zgodzi się na koniec wojny tylko wtedy, gdy Hamas się podda, rozbroi i opuści Gazę – na co Hamas nie zamierza przystać.

Od niemal 21 miesięcy rozmowy o rozejmie między Izraelem a Hamasem wielokrotnie załamywały się właśnie na kwestii tego, czy zakończenie wojny powinno być częścią porozumienia. Hamas w krótkim oświadczeniu potwierdził, że otrzymał propozycję od mediatorów i prowadzi z nimi rozmowy, by „zmniejszyć rozbieżności”.

– Oświadczam wam – nie będzie Hamasu – powiedział premier Netanjahu w środowym przemówieniu.

Jakie są szczegóły proponowanego przez Waszyngton porozumienia

Anonimowy izraelski urzędnik ujawnił, że najnowsza propozycja obejmuje 60-dniowe porozumienie, częściowe wycofanie wojsk izraelskich ze Strefy Gazy oraz znaczące zwiększenie pomocy humanitarnej dla regionu. Mediatorzy oraz USA miałyby zapewnić gwarancje dotyczące rozmów o zakończeniu wojny, ale Izrael nie zobowiązuje się do tego w ramach obecnej propozycji. Nie jest jasne, ilu zakładników miałoby zostać uwolnionych – poprzednie propozycje mówiły o około 10 osobach.

Czytaj więcej

Koniec wojny w Gazie w ciągu dwóch tygodni? Netanjahu i Trump mają wizję

Kolejne ostrzeżenie ze strony Trumpa

We wtorek Trump napisał w mediach społecznościowych, że Izrael „zgodził się na niezbędne warunki do sfinalizowania” 60-dniowego rozejmu, „w trakcie którego będziemy współpracować ze wszystkimi stronami, by zakończyć wojnę”. „Mam nadzieję, dla dobra Bliskiego Wschodu, że Hamas przyjmie tę ofertę, bo lepiej nie będzie – BĘDZIE TYLKO GORZEJ”, ostrzegł.

Tragiczny bilans ofiar

Ministerstwo Zdrowia w Gazie poinformowało, że liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła 57 tysięcy, po tym jak w nocy z wtorku na środę szpitale otrzymały 142 ciała. Resort nie rozróżnia cywilów i bojowników w swoich statystykach, ale podaje, że ponad połowa ofiar to kobiety i dzieci.

Od świtu w środę izraelskie naloty zabiły łącznie 40 osób w całej Strefie Gazy. Według przedstawicieli szpitali, wśród zabitych było czworo dzieci i siedem kobiet.

Obie strony nie zaakceptowały jeszcze oficjalnie propozycji przedstawionej dzień wcześniej przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Hamas podtrzymuje swoje żądanie, by każde porozumienie oznaczało definitywne zakończenie wojny w Gazie.

Prezydent Trump ogłosił, że Izrael zgodził się na 60-dniowy rozejm w Strefie Gazy i wezwał Hamas do przyjęcia tej propozycji, zanim sytuacja jeszcze bardziej się pogorszy. Amerykański przywódca zwiększa presję zarówno na rząd izraelski, jak i na Hamas, by wypracować porozumienie dotyczące rozejmu i uwolnienia zakładników. Trump podkreślił, że 60-dniowy okres miałby posłużyć do wypracowania trwałego zakończenia wojny – na co Izrael nie chce się zgodzić, dopóki Hamas nie zostanie pokonany. Według Trumpa, porozumienie może zostać osiągnięte już w przyszłym tygodniu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1226
Konflikty zbrojne
Rosja straciła kolejnego generała. Zginął zastępca dowódcy rosyjskiej marynarki wojennej
Konflikty zbrojne
Rosjanie zaciągają się do armii. Kreml płaci coraz więcej
Konflikty zbrojne
Pentagon zapewnia o „solidnych opcjach” dalszej pomocy dla Ukrainy
Konflikty zbrojne
Donald Trump odwraca się od Ukrainy. Czy armia da sobie radę w walce z Rosją?