Dopłaty z UE do produkcji amunicji. Jacek Sasin: Marcin Mastalerek wypowiada się w oparciu o brak wiedzy

Jak coś jest przez 30 lat zaorane to potrzeba wielu lat to odbudować - mówił o polskim przemyśle zbrojeniowym w rozmowie z TVN24 były wicepremier i minister aktywów państwowych, Jacek Sasin, któremu przez ostatnie cztery lata przemysł ten podlegał.

Publikacja: 20.03.2024 07:50

Marcin Mastalerek i Jacek Sasin

Marcin Mastalerek i Jacek Sasin

Foto: PAP, Leszek Szymański, Mateusz Marek

Sasin był pytany czy wiedział, że podległa mu PGZ zwraca się jedynie o 11 mln euro z 500 mln euro dopłat, które KE zaoferowała do produkcji amunicji w Europie (ostatecznie do Polski trafiło z tej puli 2,1 mln euro)?

Wnioski z Polski o dopłaty z UE do produkcji amunicji. Jacek Sasin: Nie byłem ministrem, gdy składano wnioski

- Te wnioski zostały skierowane kiedy już nie byłem ministrem. Ja jako minister zrobiłem wszystko, aby zachęcić spółki, by w tym programie uczestniczyły, po drugie by dać im know how, żeby zostały zorganizowane warsztaty z urzędnikami KE, którzy zarządom tych spółek przedstawiały zasady jak te wnioski powinny wyglądać - odparł.

- To jest kwestia wyjaśnienia rzeczywiście. Dwa wnioski zostały odrzucone, wszyscy chcielibyśmy się dowiedzieć dlaczego — dodał.

Sasina dopytywano czy wiedział, że polskie firmy złożyły tylko trzy wnioski opiewające na 11 mln euro.

Jacek Sasin o polskim przemyśle zbrojeniowym: Odbudowa była zadaniem ponad miarę

- Nie miałem takiej wiedzy, ponieważ wnioski zostały złożone już później. Zdawałem sobie sprawę z tego, jakie są możliwości polskich firm. To wynika z kilkudziesięciu lat tego, jak przemysł zbrojeniowy w Polsce był traktowany. A był właściwie cały czas demontowany. Kolejne ekipy rządowe, które rządziły, uważały, że ten przemysł powinien zostać zwinięty - odparł.

Czytaj więcej

Marek Kutarba: Dlaczego polskie firmy nawet nie zabiegały o wsparcie z Unii na produkcję amunicji

- Jak coś jest przez 30 lat zaorane to potrzeba wielu lat to odbudować. Przez ostatnie cztery lata wiele się udało zrobić. Przykładem jest fabryka broni w Radomiu, gdzie udało się zwiększyć produkcję broni strzeleckiej, Huta Stalowa Wola — wyliczał.

Mój resort przygotował projekt inwestycji w przemysł zbrojeniowy, na 13 mld zł. Mam nadzieję, że ten rząd ten projekt wprowadzi w życie

Jacek Sasin, były wicepremier

- Być może mogliśmy przez osiem lat naszych rządów zrobić więcej, żeby przemysł zbrojeniowy odbudować, ale to było zadanie ponad miarę. 30 lat niszczenia i konieczność wielkich inwestycji, które powinny być przeprowadzone. Mój resort przygotował projekt inwestycji w przemysł zbrojeniowy, na 13 mld zł. Mam nadzieję, że ten rząd ten projekt wprowadzi w życie — dodał. 

Sasina pytano też o wpis szefa gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, Marcina Mastalerka, który zasugerował, że za stan polskiego przemysłu zbrojeniowego odpowiedzialny jest Mariusz Błaszczak, były szef MON.

- Mam wrażenie, że pan minister Mastalerek nie ma pełnej wiedzy, wypowiada się w oparciu o niepełną wiedzę, albo brak wiedzy. Z panem ministrem Błaszczakiem mocno współpracowaliśmy przez te cztery ostatnie lata naszych rządów, by przemysł zbrojeniowy postawić na nogi. Wiele się udało — stwierdził.

- Trzeba te działania kontynuować. 30 lat niszczenia przemysłu, bardzo konsekwentnego niszczenia — dodał.

Sasin był pytany czy wiedział, że podległa mu PGZ zwraca się jedynie o 11 mln euro z 500 mln euro dopłat, które KE zaoferowała do produkcji amunicji w Europie (ostatecznie do Polski trafiło z tej puli 2,1 mln euro)?

Wnioski z Polski o dopłaty z UE do produkcji amunicji. Jacek Sasin: Nie byłem ministrem, gdy składano wnioski

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Marcin Mastalerek o Donaldzie Tusku: My wiemy, że on jest prorosyjski
Polityka
PiS, KO i Lewica rzucają poważne siły na wybory do europarlamentu. Dlaczego?
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują wyraźnego faworyta
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?