Jarosław Makowski: Koalicja rządząca wygra wybory samorządowe. PiS? Pycha kroczy przed upadkiem

PiS był przekonany, że wygra wybory parlamentarne i niesiony tym zwycięstwem gładko wejdzie w wybory samorządowe. Problem jest taki, że pycha kroczy przed upadkiem. PiS przegrał wybory 15 października, dlatego dziś – trochę na własne życzenie – znalazł się w tak trudnej sytuacji - powiedział w rozmowie z Michałem Kolanką Jarosław Makowski, wiceprezydent Katowic, PO. - Ja jestem przekonany, że wybory samorządowe zostaną wygrane przez obecną koalicję rządzącą - dodał.

Aktualizacja: 24.02.2024 06:50 Publikacja: 23.02.2024 09:53

Polityk podczas rozmowy zapytany został między innymi, jak wygląda kampania samorządowa z puntu widzenia Śląska. - Kampania już wystartowała. Nie przypominam sobie, żeby wcześniej była na wiosnę – teraz mamy do czynienia z pewnego rodzaju uśpieniem pogodowym. Pada deszcz, jest zimno, raczej nie można prowadzić kampanii bezpośredniej. Wszyscy, którzy kandydują liczą, że pogoda będzie bardziej sprzyjająca na ten kontakt bezpośredni z wyborcami - powiedział Makowski. - W tym sensie tej kampanii nie widać na ulicach, bo aura nie jest sprzyjająca. Ale dużo się dzieje, jeśli chodzi o układanie list, przedstawianie kandydatów na burmistrzów, wójtów prezydentów. Dziś rozgrywa się bój o to, kto będzie rządził Polską - dodał. - Wiemy doskonale, że jedna z reform, którą przeprowadził rząd Jerzego Buzka – reforma samorządowa – jest najlepiej oceniana przez wyborców. W ogóle samorządy są dobrze oceniane przez Polaków, bo ludzie mają poczucie wpływu na to, co dzieje się w ich okolicy. Ale mają oni też wpływ na to, jak zachowują się lokalni politycy – szczególnie, jeśli chodzi o te wszystkie elementy, które uzyskaliśmy: budżety, konsultacje, inicjatywy lokalne. Jest to wielka lekcja, jak się samo rządzić i ludzie z tego korzystają - zaznaczył. 

Makowski: Z punktu widzenia zarządzania krajem wybory samorządowe są ważniejsze niż wybory 15 października

- Nie ma żadnej pewności, czy władza KO Sejmiku Śląskim zostanie utrzymana, bo to wyborcy decydują, jaki będzie wynik. Ale patrząc na sondaże KO w perspektywie ogólnopolskiej i te, które do nas dochodzą, jeśli idzie o region śląski, wszystko wskazuje na to, że KO wspólnie ze swoimi przyjaciółmi i koalicjantami będzie miała spokojną większość w Sejmiku Śląskim - stwierdził Jarosław Makowski. - To – tak mi się wydaje – pokazuje też ogólnopolski trend. Plan PiS-u, który miał nadzieje, że odbije jakoś samorządy, chyba się nie powiódł. Samorządy ponownie wrócą czy też będą rządzone przez ludzi, którzy rozumieją samorządy. Po drugie chcą decentralizacji, a po trzecie wiedzą, że silna Polska to są silne regiony - powiedział. 

Czytaj więcej

Wawrzyniec Smoczyński o projekcie "Polska rozmawia": Spotkają się osoby o różnych poglądach

Czy czuć mobilizację w elektoracie Koalicji Obywatelskiej? - Mam przekonanie, że być może – z punktu widzenia zarządzania krajem – te wybory samorządowe są ważniejsze niż wybory 15 października. Wybory parlamentarne rozpalały emocje, bo one zawsze mają taką tendencję i do rysowania radykalnych podziałów. Natomiast władzę sprawuje się na tych poziomach samorządowych – na płaszczyźnie gminy, powiatu, miasta itd. Z tego punktu widzenia zarządzenie Polską przechodzi w ręce samorządowców. I tutaj KO zawsze była bardzo silna. Jesteśmy blisko ludzi i rozwiązujemy ich podstawowe sprawy - podkreślił wiceprezydent Katowic. 

Wiceprezydent Katowic o PiS: Pycha kroczy przed upadkiem

Jak powiedział Makowski, „jest przekonany, że wybory samorządowe zostaną wygrane przez obecną koalicję rządzącą”. - Po pierwsze dlatego, że wybory samorządowe nigdy nie były mocną stroną PiS. Tutaj formacja Jarosława Kaczyńskiego zawsze musiała się mocno nagimnastykować, żeby przekonać do siebie wyborców, a mimo to i tak nie udało jej się przejąć takiej ilości sejmików, żeby mogli powiedzieć, że przejęli samorządy - stwierdził polityk. - Być może błąd Jarosława Kaczyńskiego w kolonizowaniu kraju przez jego formację polegał na tym, że poszedł na wojnę z sądami, a powinien – być może, z punktu widzenia politycznego – w pierwszej kolejności przejąć samorządy. Bo to była siła oporu dla opozycji – szczególnie duże miasta pokazywały sprawczość. Ludzie KO w samorządach pokazali sprawczość, dobrą organizację, dobre zarządzanie - dodał. - W tym sensie bardzo trudno będzie partii Jarosława Kaczyńskiego wygrać wybory samorządowe – tym bardziej, że straciła media narodowe, agencje rządowe, które wykorzystywała do swoich wyborów i straciła wpływy w służbach specjalnych, które – jak wiemy – też były wykorzystywane w celach politycznych - zaznaczył Makowski. 

- PiS przesuwał wybory, bo był przekonany, że wygra wybory parlamentarne i niesiony tym zwycięstwem gładko wejdzie w wybory samorządowe. Problem jest taki, że pycha kroczy przed upadkiem. PiS przegrał wybory 15 października, dlatego dziś – trochę na własne życzenie – znalazł się w tak trudnej sytuacji — ocenił Jarosław Makowski, wiceprezydent Katowic, KO.

Polityk podczas rozmowy zapytany został między innymi, jak wygląda kampania samorządowa z puntu widzenia Śląska. - Kampania już wystartowała. Nie przypominam sobie, żeby wcześniej była na wiosnę – teraz mamy do czynienia z pewnego rodzaju uśpieniem pogodowym. Pada deszcz, jest zimno, raczej nie można prowadzić kampanii bezpośredniej. Wszyscy, którzy kandydują liczą, że pogoda będzie bardziej sprzyjająca na ten kontakt bezpośredni z wyborcami - powiedział Makowski. - W tym sensie tej kampanii nie widać na ulicach, bo aura nie jest sprzyjająca. Ale dużo się dzieje, jeśli chodzi o układanie list, przedstawianie kandydatów na burmistrzów, wójtów prezydentów. Dziś rozgrywa się bój o to, kto będzie rządził Polską - dodał. - Wiemy doskonale, że jedna z reform, którą przeprowadził rząd Jerzego Buzka – reforma samorządowa – jest najlepiej oceniana przez wyborców. W ogóle samorządy są dobrze oceniane przez Polaków, bo ludzie mają poczucie wpływu na to, co dzieje się w ich okolicy. Ale mają oni też wpływ na to, jak zachowują się lokalni politycy – szczególnie, jeśli chodzi o te wszystkie elementy, które uzyskaliśmy: budżety, konsultacje, inicjatywy lokalne. Jest to wielka lekcja, jak się samo rządzić i ludzie z tego korzystają - zaznaczył. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść