Reklama

Zbigniew Ziobro przed spotkaniem z Komisją Wenecką

Minister sprawiedliwości nie odpowiedział na pytanie Moniki Olejnik, czy głosował za przyjęciem sędziów w czasie rządów PO-PSL. Zasłonił się niepamięcią, ale dał do zrozumienia, że mógł głosować "za".

Aktualizacja: 08.02.2016 11:13 Publikacja: 08.02.2016 10:52

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

- W gmachu ministerstwa (sprawiedliwości - przyp. red.) jest dobry czas i powstają w nim dobre rzeczy, dobre ustawy, które poprawią praworządność w Polsce - mówił polityk w rozmowie Radia Zet przed spotkaniem z przedstawicielami Komisji Weneckiej, która bada nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.

Zbigniew Ziobro zapowiedział, że najważniejszym punktem w rozmowie z urzędnikami Komisji Weneckiej będzie problem pluralizmu. - Największą słabością sytuacji, którą zastaliśmy, jest zamach na pluralizm przez próbę zmonopolizowania składu Trybunału Konstytucyjnego – mówił Ziobro, który uznał, że wybór 14 na 15 sędziów w czasie rządów PO-PSL „łamie zasadę pluralizmu, o której pisała w swoich raportach Komisja Wenecka”.

Jednak kiedy Monika Olejnik zapytała go, czy jako poseł nie zagłosował za żadnym z tych 14 sędziów, Ziobro się wycofał. – Nie pamiętam. Tysiące głosowań człowiek ma za sobą. Nie zawsze da się głosować przeciw. Fakt głosowania nie oznacza poparcia – mówił minister sprawiedliwości. – No jak się podnosi rękę za jakimś sędzią, to znaczy, że tak – zauważyła Olejnik.

- Nie. To oznacza tylko tyle, że się nie kontestuje – odpowiedział Ziobro.

Minister sprawiedliwości mówił też, że Komisję Wenecką powinno zainteresować zachowanie profesora Rzeplińskiego. – To nie jest zachowanie mieszczące się w standardach, do których odwołuje się Komisja Wenecka. Pokazuje, że Trybunał w osobie jego prezesa i niektórych sędziów, jest stroną sporu politycznym. Pan profesor zachowuje się często bardziej jak polityk niż jak sędzia – powiedział.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama