Reklama

Kaczyński: Są tacy, którzy chcą sprowadzić nasze społeczeństwo do poziomu lumpenproletariatu. Zniszczymy tych ludzi

Dlaczego na spotkanie z prezesem PiS w Chojnicach nie wpuszczono lokalnych mediów, a wydarzenie zabezpiecza „400 policjantów” - pytał mężczyzna, który przerwał wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. - My musimy być pod tą ochroną z tego względu, że mamy prawo do spokojnych spotkań. My Tuska spotkań nie zakłócamy, my nie organizujemy awanturników i różnego rodzaju lumpów, żeby doprowadzali właśnie do tego rodzaju sytuacji - odpowiedział prezes PiS.

Publikacja: 08.12.2022 19:24

Kaczyński: Są tacy, którzy chcą sprowadzić nasze społeczeństwo do poziomu lumpenproletariatu. Zniszczymy tych ludzi

Foto: PAP/Adam Warżawa

qm

Kontynuujący objazd po Polsce Jarosław Kaczyński w Chojnicach tłumaczył, co - jego zdaniem - „jest stawką tej walki politycznej, która dzisiaj toczy się w Polsce i może też przyczyną tego, że ta walka jest tak ostra”. - Tutaj słyszeliśmy przed chwilą, jak się dobijano siłą, by wejść do tej sali, żeby uniemożliwić to spotkanie. Bo my jesteśmy gotowi odpowiadać na każde pytanie. My jesteśmy gotowi dyskutować z każdym, ale dyskutować, a nie uczestniczyć w awanturach albo może nawet w bójkach - powiedział prezes PiS. Dosłownie odebrał to jeden z przybyłych na spotkanie, który bez mikrofonu zaczął pytać m. in., dlaczego na wydarzenie nie wpuszczono przedstawicieli lokalnych mediów, a spotkanie zabezpiecza - jak stwierdził - 400 policjantów.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kolejne kłopoty prawne posła Mateckiego. Wykorzystał wpływy, by pomóc prawicowej celebrytce?
Polityka
Rada Bezpieczeństwa Narodowego po wtargnięciu rosyjskich dronów niejawna
Polityka
Marian Banaś: wybór jednego z dwóch kandydatów na prezesa NIK, to wygrana PiS
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Drony z Rosji celowo skierowane nad Polskę
Reklama
Reklama