„Uhonorowywanie długoletnich związków małżeńskich i pokazywanie przykładów dobrych i trwałych relacji małżeńskich wzmacnia normy społeczne odnoszące się do trwałości instytucji małżeństw. Dzięki temu młodzi ludzie wchodzący w dorosłe życie i młode rodziny mogą czerpać pozytywne wzorce życia małżeńskiego” – pisze wiceminister rodziny Barbara Socha do sejmowej Komisji do spraw Petycji. Z jej pisma wynika, że ministerstwo nie odrzuca głośnej propozycji wprowadzenia 500+ dla małżeństw z długoletnim stażem.
Oddolna inicjatywa
Pomysł pojawił się w styczniu, gdy do Sejmu trafiła obywatelska petycja w sprawie nowego świadczenia. „Zwracamy się z apelem do Wysokiej Izby o uchwalenie ustawy Małżeństwo+” – napisali autorzy, proponując, by miesięczne świadczenie przyznawać po 40 latach stażu małżeńskiego. „Medal za długoletnie pożycie, który został ustanowiony przed laty jest pięknym uhonorowaniem dotrzymywania przysięgi małżeńskiej, ale nie pomoże w trudnych chwilach. (…) Oprócz chwil wzniosłych jest proza życia, a więc opieka nad towarzyszem życia, którą małżonkowie świadczą sobie wzajemnie” – dodali.
Piękna inicjatywa. Dzisiaj tyle małżeństw się rozpada, dlatego ten pomysł trzeba przemyśleć
Elżbieta Rafalska, europosłanka PiS
Ich pismem zajęła się Komisja do spraw Petycji, na której posiedzeniu posłowie zwracali uwagę na pozytywne i negatywne aspekty propozycji. – Należy gratulować i cieszyć się, że małżonkowie dożywają tak pięknych jubileuszy – mówiła posłanka KO Urszula Augustyn. – Ale życie nie jest takie proste i nie zawsze jest tak, że możemy takich jubileuszy dożyć i z nich się cieszyć. Co w takim razie z tymi osobami, które pozostają samotne? – dodawała.
Z kolei Jacek Świat z PiS zauważył, że pary pobierają się, będąc w różnym wieku, więc jedna okrągły jubileusz będzie obchodzić w lepszej formie, druga – w gorszej.