Reklama

Wojna na Ukrainie. Kukiz: Od początku wiedziałem, że to może być drugi Afganistan

- To, że po - nie daj Boże - zajęciu Ukrainy Putin kierowałby się dalej, to co do tego nie mam wątpliwości absolutnie żadnych i nigdy nie miałem - powiedział poseł Paweł Kukiz. W rozmowie z Polskim Radiem ocenił, że misja pokojowa na Ukrainie "już dawno powinna być".

Publikacja: 16.03.2022 13:01

Paweł Kukiz

Paweł Kukiz

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

We wtorek premierzy Polski, Czech i Słowenii - Mateusz Morawiecki, Petr Fiala i Janez Janša - oraz wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński udali się do Kijowa, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. - Fakt, że do takiej wizyty doszło, na dodatek w Kijowie, to oczywiście bardzo ważna sprawa, symboliczna - ocenił w radiowej Jedynce Paweł Kukiz.

Czytaj więcej

"Nie ma mowy o wojnie NATO z Rosją". Dworczyk tłumaczy słowa Kaczyńskiego z Kijowa o misji pokojowej

- Potrzebna jest misja pokojowa NATO lub szerszego układu międzynarodowego, która będzie się w stanie również obronić - mówił w stolicy Ukrainy Jarosław Kaczyński. Pytany o tę opinię lider koła poselskiego Kukiz'15 - Demokracja Bezpośrednia powiedział, że misja "dawno już powinna być - czy to NATO, czy to ONZ, czy jakiejś innej organizacji".

- Ale wiemy, jak ten świat wygląda. Niestety oprócz Polski i paru państw mało które (państwo) zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie idzie ze strony Rosji. Świadectwem tego było budowanie jeszcze przez administrację Baracka Obamy czy przez Niemcy i Francję właśnie tego potwora. Przecież te pakiety klimatyczne, gaz, Nord Stream 2 itd. to wszystko przyczyniło się do zbudowania tej bestii - oświadczył Paweł Kukiz.

Czytaj więcej

Sikorski: Ja też proponowałem podróż do Kijowa. Nie tylko Kaczyński to rozważał
Reklama
Reklama

Poseł był też pytany, czy NATO powinno wysłuchać apeli prezydenta Wołodymyra Zełenskiego czy szefa ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeby i wprowadzić nad Ukrainą tzw. strefę zakazu lotów, co de facto mogłoby oznaczać przyłączenie się NATO do wojny. - Z perspektywy teoretyka można powiedzieć, że tak, natomiast z perspektywy ojca rodziny i obywatela Rzeczpospolitej, w której mieszka blisko 40 milionów ludzi, to ja na to pytanie nie odpowiem w sposób jednoznaczny - odparł Kukiz. Ocenił, że w interesie Polski jest, by "duża, wolna Ukraina" oddzielała nasz kraj od Rosji.

- Takie decyzje jak przestrzeń powietrzna, jak tego typu sprawy mogą dać pretekst Putinowi do agresji bezpośrednio w kierunku Polski. Tu trzeba być bardzo ostrożnym - podkreślił.

Czytaj więcej

Rosyjski negocjator: Rosja chce z Ukrainą osiągnąć pokój na pokolenia

- To, że po - nie daj Boże - zajęciu Ukrainy Putin kierowałby się dalej, to co do tego nie mam wątpliwości absolutnie żadnych i nigdy nie miałem - mówił lider Kukiz'15. Dodał, że nigdy nie miał wątpliwości, że jeśli wojska rosyjskie wejdą na teren Ukrainy, to wojna nie będzie trwała 2-3 dni. - Od początku wiedziałem, że bardzo duże jest prawdopodobieństwo, że możemy mieć za granicą wschodnią Afganistan przez lat kilka czy kilkanaście - zadeklarował.

Poseł wyznał także, że Rosjanie - wobec których użył pogardliwego określenia - wymordowali mu "od czasu powstań przez II wojnę światową" pół rodziny. - Więc ja doskonale wiem, na co ich stać. To dzikie państwo, dziki lud - powiedział Kukiz.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński traci posłuch w PiS. Podzielonej partii przybywa problemów
Polityka
Donald Tusk: Rząd przyjmie ponownie projekt ustawy o kryptowalutach
Polityka
Dlaczego NIK sfinansował delegację Jakuba Banasia na Białoruś?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową. Wiemy, jak oceniają to Polacy
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama