Reklama

Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego traci stanowisko. Krytykował obecną władzę

Krytyczny wobec obecnej władzy rektor Uniwersytetu Wrocławskiego stracił stanowisko. MEiN zarzuca mu złamanie prawa. Za rektorem murem stanęła uczelnia.

Publikacja: 13.03.2022 21:00

Prof. dr hab. Przemysław Wiszewski

Prof. dr hab. Przemysław Wiszewski

Foto: materiały prasowe

Prof. dr hab. Przemysław Wiszewski, historyk specjalizujący się w średniowieczu i dziejach Kościoła, został wybrany na rektora Uniwersytetu Wrocławskiego w maju 2020 r. Nie jest on osobą blisko związaną z obecną władzą i nie ukrywa swoich krytycznych opinii wobec niej.

– Decyzją ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka wygaszony został mandat rektora Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Przemysława Wiszewskiego – poinformowała w ubiegłym tygodniu rzeczniczka uczelni Katarzyna Uczkiewicz. Jak tłumaczyła, ma to związek z wnioskiem złożonym do ministra edukacji przez trzy związki zawodowe działające na uczelni. Związkowcy wskazywali, że w październiku i listopadzie 2020 r. rektor podjął dodatkowe zajęcie zarobkowe bez zgody rady uczelni, za które otrzymał wynagrodzenie w wysokości 35 tys. zł.

Związkowcy podkreślali, że wykonywanie dodatkowego zajęcia zarobkowego przez rektora uczelni publicznej wymaga uzyskania zgody rady uczelni. Taką zgodę rektor uzyskał dopiero w lutym 2021 roku.

Czytaj więcej

Przerwane przemówienie premiera we Wrocławiu. "Morawiecki, nie zabijaj uchodźców"

„Przepis art. 125 ust. 6 ustawy PSWN stanowi, że w przypadku wykonywania dodatkowego zajęcia zarobkowego bez zgody rady uczelni minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego i nauki stwierdza wygaśnięcie mandatu rektora” – przekazała w piątek PAP rzeczniczka prasowa MEiN Anna Ostrowska.

Reklama
Reklama

Sam odwołany rektor uważa, że jest to bezpodstawne. Tłumaczy, że te projekty zaczął realizować jeszcze przed objęciem stanowiska rektora. „Rada uczelni wydała zgodę na prowadzenie przeze mnie badań naukowych jako zajęcia zarobkowego w lutym 2021 r. na okres całej kadencji. Skoro wyraziła zgodę na zajęcie zarobkowe rektora po rozpoczęciu jego kadencji, zgoda ta powinna ulec rozszerzeniu” – podkreśla w oświadczeniu zawartym na stronie internetowej uczelni. Zwraca także uwagę na to, że w swojej decyzji minister podkreślił, że następcza zgoda rady uczelni jest możliwa w przypadku zajęć, które rozpoczęły się jeszcze przed sprawowaniem mandatu. „Mimo tego, że dokładnie taka sytuacja nastąpiła także w moim przypadku, doszło do wygaszenia mojego mandatu” – podkreśla prof. Wiszewski. Zapowiada też wystąpienie w tej sprawie na drogę sądową.

Za rektorem stanęła rada uczelni. „Rada wyraziła zgodę na dodatkową działalność zarobkową JM Rektora na okres całej kadencji. W piśmie do ministra z dnia 7 lutego 2022 Rada potwierdziła, że dodatkowe zajęcia zarobkowe podejmowane przez JM Rektora w całym dotychczasowym okresie kadencji były objęte jej zgodą”.

Do czasu wyboru nowego rektora uczelnią pokieruje najstarszy wiekiem w Senacie prof. dr hab. Jan Sobczyk.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Polacy jednoznacznie o obecności polskich żołnierzy na Ukrainie
Polityka
Gen. Mirosław Różański o dronie: Rosja nas testuje. Powinniśmy odpowiedzieć stanowczo
Polityka
Zbigniew Bogucki wyjaśnia co może zrobić rząd, by Karol Nawrocki nie wetował ustaw
Polityka
Sondaż: Polska nieobecna w Białym Domu. Kto, zdaniem Polaków, za to odpowiada?
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama