Lider Kukiz'15 nawiązuje do procedowanej właśnie w Sejmie ustawy, która ma obniżyć świadczenia ok. 32 tysiącom były funkcjonariuszy SB, a także osób powiązanych ze Służbą Bezpieczeństwa do momentu jej rozwiązania.
"Jakie zadania miała Służba Bezpieczeństwa? Ano przede wszystkim ochronę ustroju socjalistycznego i tych, którzy komunę współtworzyli czyli w pierwszym rzędzie członków Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, ZSL i Stronnictwa Demokratycznego" - przypomina lider Kukiz'15.
W tym kontekście zadaje pytanie: "Od kogo powinno się zacząć? Od tych którzy ochraniali czy od tych którzy byli chronieni?".
W myśl projektu, od 1 października 2017 r., maksymalna emerytura dla osób, których dotyczy ustawa nie będzie mogła być wyższa niż średnia emerytura lub renta z tytułu niezdolności do pracy. Jak wskazano w Ocenie Skutków Regulacji, według danych z czerwca 2016 r. wysokość przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS wynosiła ok. 2 tys. zł, a wysokość przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy wypłacanej przez ZUS wynosiła ok. 1 tys. 543 zł.
Zgodnie z propozycją, w przypadku renty rodzinnej po funkcjonariuszu, wysokość świadczenia nie będzie mogła przekraczać wysokości średniej renty rodzinnej z Funduszu Ubezpieczeń Społecznej, wypłacanej przez ZUS w czasie tworzenia projektowanej ustawy (według wstępnych danych, w czerwcu 2016 r. wysokość przeciętnej renty rodzinnej wypłacanej przez ZUS wynosiła ok. 1 tys. 725 zł).