TVN24 ujawnił akta IPN, z których wynika, że Piotrowicz (w latach 80. prokurator w Krośnie) podpisał się pod aktem oskarżenia przeciw Antoniemu Pikulowi - działaczowi Solidarności, który został oskarżony w stanie wojennym o rozprowadzanie ulotek. PO i Nowoczesna chcą odwołania Piotrowicza z funkcji szefa komisji sprawiedliwości; domagają się także, aby złożył mandat poselski. Sam Piotrowicz powiedział dziennikarzom, że nie widzi "żadnych powodów" do rezygnacji z mandatu poselskiego. "Nie mogę zawieść swoich wyborców" – argumentował.
24 września 1982 roku Piotrowicz sporządził akt oskarżenia przeciwko Antoniemu Pikulowi. W treści oskarżenia pojawiło się: "od daty bliżej nieustalonej do 24 sierpnia 1982 r. w Jaśle woj. krośnieńskiego, działając w celu rozpowszechniania gromadził ulotki, czasopisma i różnego rodzaju literaturę bezdebitową, których treść mogła wywołać niepokój publiczny lub rozruchy".
Decyzję w sprawie Pikula Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego w Warszawie podjął 18 listopada 1982 roku. Sprawa została umorzona, a Pikul nie został skazany.
Dwa lata później Piotrowicz został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi. TVN dotarł do uzasadnienia tej decyzji. Był "pracownikiem pilnym i zdyscyplinowanym, ambitnym i wydajnym" - napisano.