Reklama

Izrael. Kolejna szansa dla Beniamina Netanjahu

Wygląda na to, że czwarte wybory w ostatnich dwu latach zakończyły się patem.

Aktualizacja: 25.03.2021 05:02 Publikacja: 24.03.2021 17:32

Beniamin Netanjahu

Beniamin Netanjahu

Foto: AFP

Po obliczeniu ponad 90 proc. głosów oddanych we wtorkowych wyborach wynika, że Likud premiera Beniamina Netanjahu mógłby liczyć wraz z sojusznikami w optymistycznym scenariuszu na 59 mandatów w 120-osobowym Knesecie. Brakuje więc dwu do utworzenia rządu. Tak już było w poprzednich elekcjach, ale za każdym razem premier znajdował wyjście z sytuacji zapewniające mu utrzymanie się na stanowisku szefa rządu.

Tym razem ma nawet większe pole manewru, co zawdzięcza sukcesowi swej rewolucyjnej strategii w stosunku do Arabów izraelskich. Tworzą niemal jedną czwartą społeczeństwa, mają swą reprezentację w Knesecie, ale nie mieli nigdy żadnego bezpośredniego wpływu na kształt rządu. Nawet w poprzednich wyborach przed rokiem, gdy zdobyli rekordową liczbę 15 mandatów. Powód był prosty: żadne z największych ugrupowań, włączając partie lewicowe, nie zamierzało współpracować z reprezentantami ludności arabskiej traktowanej jako piąta kolumna w państwie żydowskim.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Nieoficjalnie: Mer Odessy pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa przez Zełenskiego
Polityka
Prezydent Madagaskaru uciekł z kraju, po czym rozwiązał parlament
Polityka
Donald Trump na okładce „Time”. Nie szczędził krytyki, gdy ją zobaczył
Polityka
Pod presją Donalda Trumpa Hiszpania pożegna się z pacyfizmem i wyda więcej na zbrojenia
Polityka
Kamerun po 43 latach będzie miał nowego prezydenta?
Reklama
Reklama