Premier przeprasza: "Najłatwiej o drobny błąd, gdy się chce zrobić coś dobrego"

Często, kiedy się chce zrobić coś dobrego, wtedy najłatwiej o drobną pomyłkę. I taka właśnie pomyłka miała miejsce przy wypłacie pensji dla niektórych nauczycieli czy mundurowych - powiedział szef rządu w opublikowanym wczoraj podcaście.

Publikacja: 08.01.2022 07:20

Premier przeprasza: "Najłatwiej o drobny błąd, gdy się chce zrobić coś dobrego"

Foto: PAP, Waldemar Deska

- Chcemy, żeby wszyscy Polacy zarabiali lepiej. Ale w pierwszej kolejności więcej zarabiać muszą ci, którzy dotychczas byli pomijani. Na tym przecież polega system progresywny - mówił Morawiecki. Dodał, że u nas obowiązywał system odwrotny i był to "świat postawiony na głowie".

Morawiecki tłumaczył zamieszanie z "Polskim Ładem", które sprawiło, że wbrew oczekiwaniom wielu pracowników otrzymało mniejsze wynagrodzenia, często o kilkaset złotych.

Szef rządu wyjaśniał, że "system pobrał zaliczkę według starego schematu", mimo że powinien to zrobić według nowych zasad.

Czytaj więcej

Polski Ład nie pomaga PiS-owi. W partii pojawiają się głosy o zmianę premiera

- Państwo myślicie, że chcę przez to zagadać pewne zgrzyty, które pojawiły się przy starcie "Polskiego Ładu". Nic bardziej mylnego - przekonywał premier. Uzasadnił, że "w przeciwieństwie do poprzedników" obecna władza "nie tylko dotrzymuje obietnic, ale potrafi przyznać się do błędu".

Morawiecki stwierdził także, że często, kiedy się chce "zrobić coś dobrego, wtedy najłatwiej o drobną pomyłkę". I taka właśnie pomyłka miała miejsce przy wypłacie pensji dla niektórych nauczycieli czy mundurowych. - Zresztą niestety przy udziale niektórych samorządowców - podkreślił premier.

Mateusz Morawiecki zapewnił, że "doskonale rozumie, że teraz, gdy trwa walka z inflacją, kiedy martwimy o to, co przyniesie jutro, taki błąd był powodem ogromnego niepokoju i stresu w wieli domach".

Czytaj więcej

Paweł Kukiz o błędach w „Polskim Ładzie”: Co to jest za przepaszanie? Do dymisji

- To nie powinno mieć miejsca i za to wszystko przepraszam - mówił Morawiecki. - Zareagowaliśmy jednak natychmiast, bo błędy są po to, żeby je naprawiać. Tak po prostu działamy. Nie mamy problemu z uczciwą krytyką, ale zawsze będziemy odpowiadać na tę nieuczciwą, której autorami są zazwyczaj ludzie, którzy powinni mieć wyrzuty sumienia z powodu swoich własnych politycznych zaniechań - zakończył Morawiecki.

W piątek w "Dzienniku Ustaw" opublikowano rozporządzenie, które koryguje system pobierania zaliczek. Wejdzie w życie w sobotę.

- Chcemy, żeby wszyscy Polacy zarabiali lepiej. Ale w pierwszej kolejności więcej zarabiać muszą ci, którzy dotychczas byli pomijani. Na tym przecież polega system progresywny - mówił Morawiecki. Dodał, że u nas obowiązywał system odwrotny i był to "świat postawiony na głowie".

Morawiecki tłumaczył zamieszanie z "Polskim Ładem", które sprawiło, że wbrew oczekiwaniom wielu pracowników otrzymało mniejsze wynagrodzenia, często o kilkaset złotych.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Małgorzata Wassermann poparła pośrednio kandydata PO w Krakowie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Jarosław Kaczyński odwołuje swoją przyjaciółkę z zarządu "Srebrnej"
Polityka
Wybory 2024. Kto wygra drugie tury?
Polityka
Daniel Obajtek: Jestem inwigilowany cały czas, czuję się zagrożony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wpis ambasadora Niemiec ws. flanki wschodniej. Dworczyk: Niemcy mają znikome możliwości