Kaleta w rozmowie z Reutersem: Nie ugniemy się przed szantażem UE

Wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta, w rozmowie z Reutersem stwierdził, że "unijne instytucje szantażują Polskę", a kary nałożone na Polskę przez TSUE za niezawieszenie Izby Dyscyplinarnej SN "naruszają kompetencje Polski zagwarantowane jej przez UE".

Publikacja: 07.01.2022 14:39

Sebastian Kaleta

Sebastian Kaleta

Foto: tv.rp.pl

Reuters rozmawiał z Kaletą w związku z karą nałożoną na Polskę przez TSUE za niezastosowanie się do wyroku Trybunału nakazującego zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej SN.

Trybunał pod koniec października nałożył na Polskę karę w wysokości miliona euro za każdy dzień dalszego funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, wbrew wcześniejszemu orzeczeniu TSUE. Naliczana od tego czasu kara wynosi jak dotąd 70 mln euro. 

Kaleta pytany przez agencję Reutera o to, czy Polska przekaże Brukseli informacje na temat planowanych działań wobec Izby Dyscyplinarnej zgodnie z orzeczeniem TSUE, czy też będzie płacić kary stwierdził, że decyzje TSUE "naruszają kompetencje Polski zagwarantowane jej przez UE" oraz że "są nielegalne".

Wiceminister sprawiedliwości zapowiedział też, w rozmowie z agencją Reutera, że Polska "nie ugnie się przed szantażem UE". 

Czytaj więcej

Chrabota, Pietryga: Bezsilność prezesa. Izba Dyscyplinarna w klinczu

Solidarną Polskę, partię Kalety, Reuters nazywa "eurosceptycznym partnerem koalicyjnym PiS".

Agencja Reutera przypomina następnie, że nowy system dyscyplinowania sędziów wprowadzono w Polsce w 2017 roku. Jak czytamy w depeszy UE, USA, obrońcy praw człowieka i organizacje pozarządowe alarmują, że rząd w Warszawie podważa w ten sposób "niezawisłość sędziów".

Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał Polsce zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej, do czego Polska się nie zastosowała. W związku z tym TSUE nałożyło na Polskę karę w wysokości miliona euro rocznie.

Polska jak dotąd nie regulowała tej kary - Reuters pisze, że jeśli Warszawa nadal nie będzie tego robić, wówczas KE doliczy do kary odsetki i doliczy ją od środków, które mają trafić do Polski z funduszy unijnych przewidzianych dla naszego kraju w budżecie na lata 2021-2027.

Ostateczny wyrok TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej SN ma zapaść w tym roku.

Reuters rozmawiał z Kaletą w związku z karą nałożoną na Polskę przez TSUE za niezastosowanie się do wyroku Trybunału nakazującego zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej SN.

Trybunał pod koniec października nałożył na Polskę karę w wysokości miliona euro za każdy dzień dalszego funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, wbrew wcześniejszemu orzeczeniu TSUE. Naliczana od tego czasu kara wynosi jak dotąd 70 mln euro. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"
Polityka
Jest decyzja Senatu USA ws. pomocy dla Ukrainy. Broń za miliard dolarów trafi nad Dniepr
Polityka
Argentyna: Javier Milei ma nadwyżkę w budżecie. I protestujących na ulicach