Reuters rozmawiał z Kaletą w związku z karą nałożoną na Polskę przez TSUE za niezastosowanie się do wyroku Trybunału nakazującego zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej SN.
Trybunał pod koniec października nałożył na Polskę karę w wysokości miliona euro za każdy dzień dalszego funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, wbrew wcześniejszemu orzeczeniu TSUE. Naliczana od tego czasu kara wynosi jak dotąd 70 mln euro.
Kaleta pytany przez agencję Reutera o to, czy Polska przekaże Brukseli informacje na temat planowanych działań wobec Izby Dyscyplinarnej zgodnie z orzeczeniem TSUE, czy też będzie płacić kary stwierdził, że decyzje TSUE "naruszają kompetencje Polski zagwarantowane jej przez UE" oraz że "są nielegalne".
Wiceminister sprawiedliwości zapowiedział też, w rozmowie z agencją Reutera, że Polska "nie ugnie się przed szantażem UE".
Czytaj więcej
Izba Dyscyplinarna jest w budżecie na 2022 r. Dziś może ukarać kolejnego sędziego. O likwidacji nie ma mowy.