Reklama

Tusk zapowiada wniosek o komisję śledczą ws. podsłuchów Pegasusem

Mam nadzieję, że w samym PiS znajdą się politycy którzy nie wyrażają zgody na takie działania władzy i poprą jej powstanie. Jeśli chcecie uchronić resztki reputacji, zgódźcie się - mówił Donald Tusk, zapowiadając wniosek o komisję śledczą ws. podsłuchiwania m.in. senatora Brejzy.

Publikacja: 28.12.2021 14:44

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Michał Kolanko

amk

Donald Tusk mówił m.in. o wykorzystaniu Pegasusa do podsłuchiwania polityków opozycji, w tym senatora Krzysztofa Brejzy.

- Istotą tego problemu jest fakt, że władza użyła takich instrumentów wobec politycznych liderów opozycji. To rzecz bez precedensu, może w okresie komunizmu można znaleźć jakieś analogie - mówił Tusk.

- Sprawa senatora Brejzy nie jest tylko kwestią podsłuchiwania go czy zhakowania jego telefonu,  ale to także zniekształcanie pozyskanych nielegalnie treści i wykorzystanie ich przez rządową telewizję - mówił lider PO.

Wyraził nadzieję, że podobnie jak polityków opozycji, ta sytuacja poruszyła również opinię publiczną. Zapowiedział złożenie wniosku o komisję śledczą w tej sprawie.

Reklama
Reklama

- Mam nadzieję, że w samym PiS znajdą się politycy którzy nie wyrażają zgody na takie działania władzy i poprą jej powstanie. Jeśli chcecie uchronić resztki reputacji, zgódźcie się - mówił Tusk.

Senat powoła w tej sprawie  swoją komisję nadzwyczajną, bez uprawnień komisji śledczej, która podejmie się wyjaśnienia działań podjętych przez stronę rządzącą.

Tusk skomentował także niedawne wystąpienie Mateusza Morawieckiego dotyczące "Polskiego Ładu" PiS.

- Wiem że premier musi udawać dobre samopoczucie, ale to nie jest "Polski Ład", tylko "PiS-owski bałagan - powiedział polityk i zaapelował o zwrócenie się przez rząd do uznanych ekspertów, którzy przedstawią rzeczywiste efekty wprowadzenia tego programu, a do szeregowych obywateli - jak sobie z tym bałaganem poradzić.

Czytaj więcej

Jarosław Kaczyński: Nie chcemy likwidacji TVN. Nie liczymy, że stacja będzie prorządowa

Donald Tusk odniósł się do wywiadu, którego Jarosław Kaczyński udzielił Interii, a  w którym jak uważa były premier, wyraźnie ujawniły się bezradność prezesa i jego "pogubienie". Mają się przejawiać jego reakcją na pytanie o drożyznę, gdy mówi o swoim "złorzeczeniu w sklepie, gdy robi zakupy" albo o  "pójściu na całość" w walce z pandemią, gdy zachoruje milion ludzi - relacjonował Tusk.

Reklama
Reklama

- Ten wywiad dobitnie wskazuje, jak pogubionym, bezradnym politykiem jest Jarosław Kaczyński, a brak reakcji na sprawę Łukasza Mejzy - w jaki sposób partia rządząca  za wszelką cenę zabiega o zachowanie sejmowej większości - ocenił Tusk.

Weto prezydenckie ws. lex TVN czy wyprzedaż majątku przez żonę premiera Morawieckiego, a także wnioski agentów CBA o zwolnienie ze służby, o czym informowały media, Tusk nazwał "ewakuacją z obozu władzy".

Zawetowanie ustawy przez Andrzeja Dudę Tusk uważa z kolei za "naiwność", a nie dobrą wolę w sprawie uwolnienia polskich mediów od zagrożeń. Gdyby jednak tę dobrą wolę przejawił, Tusk gotów jest do współpracy w sprawie zapewnienia polskim mediom wolności.

Pytany o życzenia noworoczne, jakie złożyłby Jarosławowi Kaczyńskiemu, odpowiedział: - W wywiadzie prezes Kaczyński powtarza, że nie ma wolnego czasu, więc możliwie ciepłym życzeniem będzie życzyć mu go dużo więcej.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kolejna przepychanka słowna Sikorski-Musk? „Leć na Marsa”
Polityka
22 mln wyświetleń. Tusk bije rekordy w serwisie X
Polityka
Karol Nawrocki w rocznicę powstania Radia Maryja: Głosiciel prawdy, jedności i wierności
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Warszawa
Dokumenty Aleksandra Kwaśniewskiego trafiły do archiwum. Gdzie będzie można je zobaczyć?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama