Reklama
Rozwiń
Reklama

Pracodawca sprawdzi, czy pracownik był szczepiony? "Sabotaż Niedzielskiego"

Politycy opozycji, ale też obozu władzy zaprzeczają zapowiedziom ministra zdrowia, które Niedzielski ogłosił 1 listopada.

Publikacja: 03.11.2021 16:05

Adam Niedzielski, minister zdrowia

Adam Niedzielski, minister zdrowia

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

amk

1 listopada w Polsat News minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że "projekt ustawy, zgodnie z którym pracodawca ma mieć możliwość weryfikowania, czy pracownik jest zaszczepiony, trafi prawdopodobnie na najbliższe posiedzenie Sejmu".

Szef resortu zdrowia mówił wówczas, że siła 4 fali koronawirusa przerosła prognozy i notowany jest znacznie większy przyrost liczby zakażeń.

Pytany o planowane działania rządu w walce z epidemią, Niedzielski powiedział, że rząd "ma w zanadrzu co najmniej jedno rozwiązanie w postaci projektu ustawy, który ma dać pracodawcom możliwość weryfikowania, czy pracownik jest zaszczepiony".

Czytaj więcej

Pracodawca sprawdzi, czy pracownik zaszczepił się na COVID-19. Projekt wkrótce w Sejmie

Opisywał, że ustawa daje możliwości reorganizacji pracy, tak, aby niezaszczepieni nie mieli  kontaktu z innymi pracownikami, ale nie będzie możliwości np. udzielenia nieszczepionym osobom urlopu bezpłatnego.

Reklama
Reklama

Podczas rozmowy w Polsat news Niedzielski poinformował, że "ma informacje z klubów innych niż PiS o poparciu dla proponowanych rozwiązań".

Dziś Wirtualna Polska informuje, że posłowie PiS z parlamentarnego zespołu ds. sanitaryzmu nie poprą projektu ustawy, która zezwala pracodawcy na sprawdzenie, czy pracownik był szczepiony.

Portal cytuje posłów z klubu PiS, którzy twierdzą, że minister zdrowia nie konsultował z posłami projektu.

-Nie było rozmów, bo nie ma projektu. Ale, jak widać, minister woli politykować - cytuje Wirtualna Polska polityków partii rządzącej.

Również posłowie partii opozycyjnych - PSL-Koalicji Polskiej i Nowej Lewicy oświadczają, że minister zdrowia nie konsultował z nimi tego typu projektu ustawy. Rzecznik koalicji PSL-KP Miłosz Motyka stwierdził, że minister zdrowia najwidoczniej jest "zakładnikiem proepidemików z Klubu PiS", skoro usiłuje zrzucić odpowiedzialność na opozycję.

Politycy Koalicji Obywatelskiej, choć dyplomatycznie twierdzą, że poprą wszystkie pomysły na walkę z pandemią, jeśli będą rozsądne, ale szczegółów nie znają.

Reklama
Reklama

- Jeżeli będzie ustawa o weryfikacji zaszczepionych przez pracodawców i będzie ona racjonalna, to klub KO ją poprze - powiedział wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego KO Tomasz Siemoniak.

"Proepidemicy", o których mówił Miłosz Motyka, to posłowie PiS, którzy zasiadają w kierowanym przez posłankę Annę Marię Siarkowską Parlamentarnym Zespole ds. Sanitaryzmu.

W jego skład wchodzą Siarkowska, Sławomir Zawiślak, Janusz Kowalski, Agnieszka Górska, Małgorzata Janowska, Mariusz Kałużny i Zbigniew Girzyński.

Członkowie zespołu są zwolennikami twierdzenia, że "sanitaryzm dopuszcza segregację ludzi pod kątem zagrożenia epidemicznego oraz ograniczanie podstawowych praw człowieka i obywatela, uzasadniając to koniecznością powstrzymania epidemii.

Jeden z członków zespołu, Mariusz Kałużny, ocenia, że  w chwili, gdy PiS "zwyżkuje w sondażach", a Zjednoczona Prawica "kroczy po trzecie zwycięstwo w wyborach", zapowiedź projektu ustawy spełniającej, jego zdaniem założenia sanitaryzmu, jest ze strony Niedzielskiego sabotażem.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Czy samolot spadł po wybuchu gaśnicy? Bliscy polskich ofiar nadal walczą o prawdę
Polityka
Kto dziś „zawładnął wyobraźnią Polaków”? Szef IBRiS wskazuje
Polityka
Sondaż: Z którym politykiem Polacy najchętniej spędziliby święta?
Polityka
Karol Nawrocki i Radosław Sikorski – naturalni rywale w walce o prezydenturę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama