Reklama

Palikot traci wpływy w terenie, szykuje mu się konkurencja

Toczące się od kilku tygodni w lubelskiej PO wybory pokazują, że obecnemu liderowi Januszowi Palikotowi wyrosła wewnątrzpartyjna opozycja.

Publikacja: 29.03.2010 03:59

Janusz Palikot

Janusz Palikot

Foto: Fotorzepa, Tom Tomasz Jodłowski

Poseł najdotkliwiej odczuł to, gdy głosowanie na miejskiego szefa partii w Lublinie przegrała namaszczona przez niego Henryka Strojnowska, wicewojewoda lubelska. Wygrał – z dużą przewagą – Jacek Sobczak, który przez długi czas uchodził w partii za jednego z oponentów Palikota.

– To porażka Janusza – mówi „Rz” jeden z parlamentarzystów. – Popierał Strojnowską na to stanowisko, ale podczas samego zjazdu uniknął jednoznacznego wskazania jej, bo wiedział już, że większe szanse ma Sobczak i będzie musiał z nim współpracować.

Także w innych ważnych miastach regionu, jak Zamość, Chełm, Biała Podlaska czy Puławy, strukturami PO kierują osoby, które trudno podejrzewać o sprzyjanie Palikotowi.

– Miasta to prestiż, ale prawdziwa siła jest w terenie – przekonują współpracownicy posła. Tłumaczą, że miejskie struktury wystawiają po kilku delegatów, którzy będą w kwietniu wybierać nowego lidera na Lubelszczyźnie. A organizacje powiatowe – nawet kilkakrotnie więcej. – Dlatego wystarczają nam w zupełności takie zwycięstwa, jak w powiecie zamojskim, bialskim czy biłgorajskim – mówi zwolennik Palikota. Ale przyznaje, że podczas wyborczych potyczek w powiatach (zakończyły się wczoraj) gorączkowo liczyli głosy.

Dziś z arytmetyki wynika, że Palikotowi uda się obronić funkcję lidera, ale sytuacja może się zmienić. Oponentów posła mobilizują lubelscy parlamentarzyści będący w opozycji do niego. Chcą wystawić swojego kandydata podczas kwietniowego zjazdu PO. – Układanka Janusza może się posypać. Jest realny scenariusz, że przeciw niemu wystartuje jeden z posłów – twierdzi informator „Rz”.

Reklama
Reklama

Nieoficjalnie mówi się o Włodzimierzu Karpińskim i Grzegorzu Raniewiczu. Wszystko ma się dziać za cichym przyzwoleniem Donalda Tuska i szefa Klubu PO Grzegorza Schetyny, którego atakuje lubelski poseł.

– Janusz Palikot od początku działalności w PO ma silną wewnętrzną opozycję, która daje o sobie znać przy okazji kolejnych wyborów – mówi Piotr Sawicki, szef powiatowych struktur PO w Lublinie i doradca Palikota.

Poseł najdotkliwiej odczuł to, gdy głosowanie na miejskiego szefa partii w Lublinie przegrała namaszczona przez niego Henryka Strojnowska, wicewojewoda lubelska. Wygrał – z dużą przewagą – Jacek Sobczak, który przez długi czas uchodził w partii za jednego z oponentów Palikota.

– To porażka Janusza – mówi „Rz” jeden z parlamentarzystów. – Popierał Strojnowską na to stanowisko, ale podczas samego zjazdu uniknął jednoznacznego wskazania jej, bo wiedział już, że większe szanse ma Sobczak i będzie musiał z nim współpracować.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Adam Szłapka: Karol Nawrocki popełnił koszmarny błąd. Już drugi w tym tygodniu
Polityka
Nowy sondaż: Rośnie poparcie dla KO, partia Grzegorza Brauna traci najwięcej
Polityka
Mateusz Sabat: Politycy prawicy i ich tematy absolutnie dominują w internecie
Polityka
Donald Tusk da darmowe mieszkania ministrom i wicepremierom
Reklama
Reklama