PO sięga po martwe konta

Nawet 5 mld zł może znajdować się na kontach bankowych zmarłych osób. Odzyskać pieniądze chce PO.

Publikacja: 05.11.2013 04:00

PO sięga po martwe konta

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak pion Piotr Nowak

– Rozwiązanie tego problemu nie wymaga wielkich zmian w prawie. Potrzeba raczej dobrej woli polityków i banków – mówi „Rz" senator PO Mieczysław Augustyn, który pracuje nad projektem zmian w prawie, umożliwiającym wyjęcie z systemu bankowego środków należących do zmarłych klientów. – Obecnie często nawet najbliżsi członkowie rodziny nie wiedzą o kontach zmarłego – mówi senator Augustyn. Z kolei banki nie szukają spadkobierców, zasłaniając się ochroną tajemnicy bankowej.

Senatorowie PO chcą nie tylko ułatwić odzyskanie pieniędzy spadkobiercom, ale dodatkowo kwotę, po którą nikt się nie zgłosi, przeznaczyć na ważny społecznie cel. W grę wchodzą duże pieniądze. Na rachunkach zmarłych osób może znajdować się nawet 5 miliardów złotych.

Taką kwotę podał przed rokiem „Dziennik Gazeta Prawna". Jego zdaniem, drugie tyle może leżeć w OFE i innych instytucjach finansowych. Eksperci przestrzegają, by te wyliczenia traktować ostrożnie. – Kwota mieści się w przedziale między kilkuset milionami a kilkoma miliardami – mówi były szef Komisji Nadzoru Finansowego Stanisław Kluza. Informacji na temat środków pozostawianych przez zmarłych klientów nie podają banki.

Powód? Nawet one mogą mieć problem z oszacowaniem kwoty. – Bank o śmierci posiadacza rachunku najczęściej dowiaduje się przez przypadek, np. gdy otrzyma z poczty informację o zgonie adresata – mówi Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich. W takim przypadku los pieniędzy zależy od konstrukcji umowy do rachunku. Często przewidują one, że po śmierci pieniądze stają się nieoprocentowanym depozytem.

Częściej bank o śmierci klienta nie wie. Zgodnie z prawem może zlikwidować konto, jeśli w ciągu dwóch lat nie wykonano na nim żadnej operacji. Jednak dotyczy to tylko kont, na których zgromadzono niewielkie środki. Pozostałe rachunki są utrzymywane na zwykłych zasadach. – Bank nie może występować aktywnie w celu poszukiwania ewentualnych spadkobierców, bo wiązałoby się to ze złamaniem tajemnicy bankowej – tłumaczy Aneta Strynik-Chaber z PKO BP, największego banku w Polsce.

Co przewiduje projekt senatorów? Chcą, by bank sprawdzał dane właścicieli nieaktywnych kont w bazie PESEL. Gdyby okazało się, że nie żyją, informacje na ich temat przekazywałby Ministerstwu Finansów. – Mogłoby ono podjąć kroki w celu poszukiwań spadkobierców – mówi senator PO Kazimierz Kleina, który też pracuje nad projektem.

Senator Augustyn mówi „Rz", że politycy chcą skorzystać z rozwiązań z krajów anglosaskich, gdzie część pieniędzy idzie na cele społeczne. Przykładowo w Irlandii finansowane są tak m.in. rządowe programy wsparcia edukacji osób niepełnosprawnych. – Chodzi tylko o tę część, której nie uda się przekazać spadkobiercom. Przede wszystkim zależy nam na zaspokojeniu ich słusznych roszczeń – podkreśla senator Augustyn.

W Polsce środki mogą posłużyć na finansowanie systemu pomocy osobom niesamodzielnym. Część kwot mogłaby trafić do gmin, w których zameldowany był zmarły.

Pracując nad projektem senatorowie są w kontakcie z resortami finansów, sprawiedliwości, a nawet ze Związkiem Banków Polskich. – Na ograniczeniu tego problemu zależy również nam – przekonuje Jerzy Bańka i dodaje, że związek przedstawił już Senatowi propozycję utworzenia centralnej informacji o rachunkach bankowych, polisach i rachunkach inwestycyjnych. Dzięki niej spadkobiercom byłoby łatwiej dowiedzieć się o środkach pozostawionych przez zmarłych.

Nad utworzeniem podobnej bazy pracowało także Ministerstwo Sprawiedliwości, jednak wycofało się z pomysłu, bo okazał się za drogi.

Senator Kleina przekonuje, że w przypadku propozycji senackiej takiego ryzyka nie ma. – Nie zakładamy utworzenia nowego urzędu ds. rachunków zmarłych osób. Szukamy prostych rozwiązań. Jeśli przedstawimy dobry projekt, na pewno uda się nam znaleźć poparcie również w innych klubach – mówi.

– Rozwiązanie tego problemu nie wymaga wielkich zmian w prawie. Potrzeba raczej dobrej woli polityków i banków – mówi „Rz" senator PO Mieczysław Augustyn, który pracuje nad projektem zmian w prawie, umożliwiającym wyjęcie z systemu bankowego środków należących do zmarłych klientów. – Obecnie często nawet najbliżsi członkowie rodziny nie wiedzą o kontach zmarłego – mówi senator Augustyn. Z kolei banki nie szukają spadkobierców, zasłaniając się ochroną tajemnicy bankowej.

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia