Zaledwie drobny lifting

Bieńkowska najmocniejszym punktem rządu, ale jej awans na wicepremiera budzi mieszane uczucia.

Publikacja: 20.11.2013 22:01

– Młodość, energia, pracowitość, ciąg na bramkę – tego było potrzeba Donaldowi Tuskowi i świetnie to zrealizował – entuzjazmuje się Eryk Mistewicz, specjalista od marketingu politycznego, pytany o ocenę nowych ministrów.

Politolodzy są jednak bardziej krytyczni wobec decyzji personalnych szefa rządu. Niektóre pomysły uważają za ryzykowne, inne za fatalne.

Robertowi Alberskiemu, politologowi z Uniwersytetu Wrocławskiego, podoba się, że Tusk w swoich nominacjach wyraźnie postawił na wykorzystanie funduszy unijnych. – Do tej pory rząd sprawiał wrażenie, że dryfuje. Teraz ma jasno wyznaczony priorytet – zachwala Alberski.

Jego zdaniem Tusk wymienił kilku słabych ministrów, a więc nowi dają nadzieję na poprawę sytuacji. Ryzykowną nominacją w jego opinii jest Szczurek, który jest młodym człowiekiem bez doświadczenia w polityce.

– Jeszcze nigdy w Polsce żaden minister nie miał tak słabej pozycji, a przecież rolą ministra finansów jest mówienie „nie" – zaznacza Alberski.

Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu w Kielcach, uważa nominację za niepowodzenie.

– Na miejsce Jacka Rostowskiego trzeba było znaleźć zawodnika cięższej wagi – Janusza Lewandowskiego czy Dariusza Rosatiego – mówi Kik. – Szczurek jest młody i pewnie utalentowany, ale będzie działał w ramach zakreślonych przez Tuska, a więc to premier będzie prawdziwym ministrem finansów.

Politolog bardzo dobrze natomiast ocenia dowartościowanie Bieńkowskiej.

– To jest bardzo pozytywny ruch – mówi. – Mamy 300 mld zł do wydania, a minister rozwoju regionalnego gwarantuje, że zostaną optymalnie wykorzystane. Widać, że strategia Tuska polega na odbiciu się od dna dzięki wpompowaniu w gospodarkę funduszy unijnych, a twarzą tej strategii będzie Bieńkowska.

Alberski zwraca jednak uwagę, że realne efekty wydawania środków unijnych w gospodarce – na co stawia rząd – mogą być odczuwalne dopiero w 2016 r. – A więc już po wyborach parlamentarnych – zaznacza politolog.

Kik ma za to zastrzeżenia do innych nominacji.

– Nie wiem, jakie kompetencje do kierowania resortem edukacji ma była dziennikarka Joanna Kluzik-Rostkowska, a resortem środowiska – ekonomista. Nawet Lena Kolarska-Bobińska nie ma żadnego doświadczenia ze szkolnictwem wyższym, a tam jest najwięcej do naprawienia po rządach Barbary Kudryckiej – wylicza. – Odnoszę wrażenie, że jeżeli poprzedni gabinet był uznawany za niekompetentny, to nowy pod tym względem nie jest lepszy. W sumie wygląda to na kpiny z Polaków. Wobec tej rekonstrukcji były ogromne oczekiwania, a to jest zaledwie drobny lifting.

Politolodzy są zgodni, że nominacja dla Andrzeja Biernata to spłacenie przez Tuska długów za walkę ze Schetyną. I uważają, że jest to duży błąd.

Najbardziej krytyczny jest politolog z Uniwersytetu Warszawskiego Wojciech Jabłoński. Nie podoba mu się żadna nominacja.

– Teka wicepremiera dla Bieńkowskiej to kompromitacja – mówi Jabłoński. – Premier wysyła sygnał, że jedynym ratunek dla naszej gospodarki jest wydawanie pieniędzy europejskich. W oczach Europy ustawia nas to na pozycji kraju niedorozwiniętego – mówi. – Na miejscu Tuska zapomniałbym o jakiejkolwiek europejskiej posadzie. Jabłoński ironizuje też, że rekonstrukcja jest wielkim sukcesem Kluzik-Rostkowskiej.

– Ona zrobiła wszystko, żeby wrócić do władzy, i właśnie jej się to udało – podkreśla politolog.

– Młodość, energia, pracowitość, ciąg na bramkę – tego było potrzeba Donaldowi Tuskowi i świetnie to zrealizował – entuzjazmuje się Eryk Mistewicz, specjalista od marketingu politycznego, pytany o ocenę nowych ministrów.

Politolodzy są jednak bardziej krytyczni wobec decyzji personalnych szefa rządu. Niektóre pomysły uważają za ryzykowne, inne za fatalne.

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Magdalena Wilczyńska: Rumunia pokazała, co może wydarzyć się w Polsce przed wyborami prezydenckimi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Adrian Zandberg podsumował rok rządu Donalda Tuska. Wskazał „podstawowy grzech”
Polityka
Sondaż: Młodzi ludzie stawiają na Konfederację, jest też wielu niezdecydowanych
Polityka
Co z ustawą o związkach partnerskich? „Największy projekt, który wyjdzie z rządu”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Zielone światło UE dla zapory na granicy polsko-białoruskiej