Reklama

Tusk wygrał z aferą taśmową

Co było najważniejszym dla Polaków wydarzeniem 2014 roku? To zależy od ich sympatii politycznych. Socjologowie są zaniepokojeni.

Aktualizacja: 29.12.2014 08:33 Publikacja: 29.12.2014 01:00

Tusk wygrał z aferą taśmową

Foto: AFP

Wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej i skandal z podsłuchanymi rozmowami czołowych polityków i urzędników to dwa najważniejsze wydarzenia mijającego roku. Na sukces byłego premiera wskazała dokładnie połowa ankietowanych w sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej", a na aferę 28 proc. osób.

Zdaniem prof. Wojciecha Łukowskiego z UW te wyniki pokazują, że badani starają się wskazać i  pozytywne, i negatywne zdarzenia. – Najbardziej spektakularny i niecodzienny był wybór Tuska. Te wskazania to wynik wyjątkowości tego wydarzenia – mówi „Rzeczpospolitej". A wysokie miejsce afery taśmowej? – To efekt najbardziej nagłośnionego negatywnego zjawiska – twierdzi socjolog.

Polacy docenili także sukcesy polskich sportowców. Na trzecim miejscu z 25 proc. wskazań znalazły się występy reprezentacji narodowej w piłce nożnej i zwycięstwo 2:0 w meczu z Niemcami, a na szóstym (16 proc.) osiągnięcia naszych sportowców na zimowej olimpiadzie w Soczi, gdzie złote medale zdobyli: Justyna Kowalczyk, Kamil Stoch i Zbigniew Bródka.

Popisy piłkarzy okazały się ważniejsze od zamieszania związanego z wyborami samorządowymi i dymisją PKW (22 proc.) oraz afery z rozliczaniem służbowych podróży posłów (20 proc.).

– Część Polaków jest zdystansowana od polityki. Widać to też w frekwencji wyborczej, połowa osób nie idzie do urn – mówi „Rzeczpospolitej" dr Jarosław Flis, socjolog z UJ.

Reklama
Reklama

Preferencje Polaków w dużej mierze zależą od ich sympatii politycznych. Przenosiny Tuska do Brukseli za najważniejsze wydarzenie mijającego roku uznało cztery na pięć osób deklarujących poparcie dla PO i tylko 22 proc. sympatyzujących z PiS. W przypadku afery taśmowej i nieprawidłowości przy przeprowadzaniu i ogłaszaniu wyników wyborów samorządowych za istotne uznała je niemal połowa osób popierających ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego i tylko co siódmy sympatyk partii rządzącej.

– Dla popierających PO to wybór Donalda Tuska był najbardziej pozytywny i potwierdzał ich wyobrażenie o świecie, a dla PiS czymś takim była właśnie afera podsłuchowa – ocenia Flis.

Zdaniem prof. Ireneusza Krzemińskiego, socjologa z UW, pokazuje to podział, jaki nastąpił w polskim społeczeństwie. – Mówię to z pewnym wahaniem, ale coś jest na rzeczy z teorią o dwóch Polskach, skoro są tak drastycznie rozbieżne interpretacje tych samych zdarzeń – podkreśla.

Wyborcy PO wysoko w swoich deklaracjach umieszczali także powołanie nowego rządu z premier Ewą Kopacz na czele (siódme miejsce w sondażu). Głosował tak co czwarty z nich. Dla elektoratu PiS to wydarzenie nie miało większego znaczenia (4 proc.). – Tu działa mechanizm selektywnego odbioru przekazów medialnych – ocenia Łukowski. Jego zdaniem to jednak niepokojące zjawisko.  – To pokazuje, że głównym czynnikiem postrzegania siebie są działania partii.

Dopiero na ósmym miejscu uplasowało się polskie zaangażowanie w rozwiązanie konfliktu na Ukrainie. Sprawę, która m.in. miała duży wpływ na kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego, za jedną z najważniejszych (można było wskazać trzy wydarzenia) uznało 12 proc. Polaków. – To było już dawno, a rola Polski w tym konflikcie jest obecnie mało eksponowana – twierdzi Flis. – Może też nie być odbierane jako zdarzenie dotyczące bezpośrednio Polski.

– To pokazuje, jak dalece odbija się klimat polskich mediów, które są tak skoncentrowane na wydarzeniach krajowych, często trzeciorzędnych, że reszta świata niemal nie istnieje – twierdzi zaś Krzemiński.

Reklama
Reklama

Mało istotne dla respondentów okazało się zjednoczenie prawicy. Mimo kampanii medialnej na wspólny start w wyborach PiS, Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i Polski Razem Jarosława Gowina wskazało 2 proc. ankietowanych.

Także niewiele osób (5 proc.) za istotny uznało skazujący wyrok dla Sławomira Nowaka, który nie wpisał do oświadczenia majątkowego drogiego zegarka. – Te wyniki pokazują, że pewnego rodzaju wydarzenia polityczno-medialne zupełnie inaczej wyglądają w świadomości społecznej. Polacy mają je w nosie – podsumowuje Krzemiński.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama