Reklama
Rozwiń

Rozłożony na raty podatek można umorzyć

Urząd może najpierw rozłożyć zaległy podatek na części, a potem go umorzyć

Publikacja: 06.12.2011 08:02

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że rozłożony na raty niezapłacony podatek nadal jest zaległością (sygnatura akt II FSK 1025/10). Nie ma przeszkód, aby ją umorzyć, jeśli oczywiście spełnione są przesłanki zastosowania tej ulgi.

Spór dotyczył zaległego podatku od spadków i darowizn. Kobieta, która nie zapłaciła go w terminie, złożyła wniosek o rozłożenie zaległości na raty. Po uiszczeniu czterech rat poprosiła o jej umorzenie, uzasadniając to trudną sytuacją materialną i zdrowotną. Urząd skarbowy odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie, twierdząc, że wniosek jest bezprzedmiotowy. Nie istnieje już bowiem zaległość, tylko zobowiązanie do zapłaty kolejnych rat.

Innego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Podkreślił, że w momencie złożenia wniosku o umorzenie zaległość nadal istniała, gdyż nie likwiduje jej rozłożenie na raty. Wygasa dopiero w chwili zapłaty całej kwoty.

Fiskus złożył skargę kasacyjną na to orzeczenie. – Zgodnie z językowym znaczeniem zaległość to coś nieuregulowanego w terminie – argumentowała na rozprawie mecenas Jolanta Strojek, pełnomocniczka Izby Skarbowej w Krakowie. – Skoro urząd wyznaczył nowe terminy zapłaty, trudno uznać, że podatnik cały czas ma zaległość.

NSA oddalił skargę organów podatkowych. – Rozłożenie zaległości na raty nie powoduje, że przestaje ona istnieć – powiedział sędzia Jerzy Płusa. – Podatnik może mieć uzasadniony interes w tym, aby mimo rozłożenia ubiegać się o umorzenie. Nieracjonalne byłoby, gdyby musiał nie dotrzymać terminu płatności jednej z rat, aby znowu powstała zaległość.

Potwierdza to też art. 306e § 5 ordynacji podatkowej dotyczący zaświadczeń o niezaleganiu z podatkami. Wynika z niego, że jeśli zapłata zaległości została odroczona lub rozłożona na raty, uznaje się, iż podatnik nie ma zaległości.

– Przepis ten byłby zbędny, gdyby w momencie rozłożenia na raty zaległość automatycznie przestawała istnieć – stwierdził NSA.

Zobacz serwisy:

» Prawo dla Ciebie » Podatki » Podatek od spadków i darowizn

» Dobra Firma » Podatki i księgi » W urzędzie skarbowym » Zaległości podatkowe

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że rozłożony na raty niezapłacony podatek nadal jest zaległością (sygnatura akt II FSK 1025/10). Nie ma przeszkód, aby ją umorzyć, jeśli oczywiście spełnione są przesłanki zastosowania tej ulgi.

Spór dotyczył zaległego podatku od spadków i darowizn. Kobieta, która nie zapłaciła go w terminie, złożyła wniosek o rozłożenie zaległości na raty. Po uiszczeniu czterech rat poprosiła o jej umorzenie, uzasadniając to trudną sytuacją materialną i zdrowotną. Urząd skarbowy odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie, twierdząc, że wniosek jest bezprzedmiotowy. Nie istnieje już bowiem zaległość, tylko zobowiązanie do zapłaty kolejnych rat.

W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców