Osoby, które mają dzieci, mogą pomniejszyć swój podatek. Ale nie wtedy, gdy te dzieci same już założyły rodzinę.
Taka sytuacja została opisana w interpelacji poselskiej do ministra finansów (nr 12 386). Kobieta chce skorzystać z ulgi na studiującego syna, który się ożenił i ma już potomstwo. Cała rodzina z nią mieszka i jest na jej utrzymaniu. Jak jednak czytamy w odpowiedzi na interpelację, nie ma prawa do odliczenia.
Ustawa o PIT mówi bowiem, że ulga nie przysługuje, poczynając od miesiąca, w którym dziecko wstąpiło w związek małżeński. Reguła ta ma zastosowanie zarówno do dziecka małoletniego, jak i pełnoletniego pozostającego na utrzymaniu rodzica.
Minister finansów podkreślił, że to rozwiązanie jest spójne z przepisami o świadczeniach rodzinnych. Wynika z nich, że zasiłek rodzinny nie przysługuje, jeżeli dziecko pozostaje w związku małżeńskim. Podobnie jest z zasiłkiem pielęgnacyjnym.
Resort nie planuje także rozszerzenia ulgi na rodziców będących w takiej sytuacji. Przypomina natomiast o ostatnich zmianach w przepisach. Od 1 stycznia 2013 r. zasady rozliczenia ulgi uzależnione zostały zarówno od liczby dzieci, jak i od dochodów rodziców. Na zmianach mają zyskać rodziny z trojgiem i więcej dzieci, natomiast ograniczona została ulga na jedynaka. Przykładowo, w tym roku skorzystają z niej tylko te małżeństwa, których łączny roczny dochód nie przekroczył 112 tys. zł. Podatek pomniejszą o 1112,04 zł. Wprowadzono też limit dla samotnych rodziców (również 112 tys. zł).