Przewodnik to ktoś, kto wskazuje drogę – tak twierdzi Minister Finansów. Wydatki na jego opłacenie mogą odliczyć osoby niewidome I lub II grupy inwalidztwa oraz z niepełnosprawnością narządu ruchu zaliczone do I grupy inwalidztwa albo osoby, które je utrzymują (limit ulgi wynosi 2280 zł rocznie). Nie można jednak uznać za przewodnika osoby, która pomaga im w wykonywaniu zwykłych, codziennych czynności. Tak wynika z odpowiedzi Ministra Finansów na interpelację poselską nr 12 761.

Poskarżono się w niej, że urzędy ograniczają zakres odliczenia. Traktują bowiem pojęcie przewodnika literalnie, a przecież niewidomym pomaga się w różny sposób – robi zakupy, przygotowuje posiłki itp. Do niesienia pomocy zniechęca też obowiązek ujawniania fiskusowi danych przewodnika.

Co na to minister? Podkreślił, że niewidomi oraz osoby z niepełnosprawnością narządu ruchu nie muszą dokumentować wydatków na przewodnika. Nie zwalnia ich to jednak z obowiązku wykazania, że taki wydatek został faktycznie przez nich poniesiony.

Zdaniem ministra finansów obecne przepisy dają dużą dowolność w wyborze przewodnika (a także formy współpracy i zasad wynagradzania). Może być nim każda osoba fizyczna. Nie jest istotny ani jej wiek, ani stopień pokrewieństwa z osobą niepełnosprawną. Ponadto ustawa PIT nie określa formy czy rodzaju umowy, jaka powinna zostać zawarta z przewodnikiem, uznając, że decyzję w tej sprawie podejmują sami zainteresowani (strony umowy). Istotne jest natomiast to, aby osoba uzyskująca dochody z tytułu pełnienia funkcji przewodnika wykazała je w zeznaniu podatkowym.

Minister odwołał się też do definicji słownikowej, z której wynika, że przewodnik to osoba prowadząca kogoś, wskazująca drogę, oprowadzająca po jakimś terenie. Zatem zadaniem przewodnika jest towarzyszenie osobie niepełnosprawnej – poprzez wskazywanie jej drogi lub oprowadzanie – w związku z wykonywaniem przez nią pewnych czynności. Błędne jest natomiast utożsamianie go z funkcją opiekuna osoby niepełnosprawnej, który pomaga w zaspokajaniu jej codziennych potrzeb życiowych (w przygotowaniu posiłku, praniu, myciu itp.). Wydatki na usługi opiekuńcze świadczone dla osób niepełnosprawnych zaliczonych do I grupy inwalidztwa stanowią bowiem odrębną kategorię wydatków podlegających odliczeniu (które trzeba jednak już udokumentować).