Działalność gospodarcza: Celebryci mogą mieć problemy z fiskusem

Skarbówka zorientowała się, że sportowcy zakładający firmy reklamowe sporo oszczędzają na podatku. Zmieniła więc swoje poglądy.

Publikacja: 19.11.2013 08:21

Celebryci prowadzący działalność gospodarczą mogą mieć problemy z fiskusem

Celebryci prowadzący działalność gospodarczą mogą mieć problemy z fiskusem

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Zarobek z udostępniania wizerunku nie może być rozliczany tak jak działalność gospodarcza. To najnowsze stanowisko ministra finansów. Zaczął on zmieniać wcześniejsze pozytywne dla celebrytów interpretacje.

Własne firmy reklamowe to popularny w świecie znanych osób – sportowców, aktorów, dziennikarzy – sposób na podatkową optymalizację. Zysków z podstawowej aktywności: uprawiania sportu czy artystycznych dokonań, nie rozliczą jednak tak jak przedsiębiorcy. Zarówno urzędy skarbowe, jak i sądy podkreślają, że tego rodzaju czynności nie należą do działalności gospodarczej. Dochody z nich są więc opodatkowane według skali (jako działalność wykonywana osobiście). Reszta – zarobki z udostępniania wizerunku, promowania sponsora, występowania w mediach, uczestnictwa w koncertach – może być wykazana w firmie.

Oszczędności na stawce liniowej

Jaka z tego korzyść? Jeśli celebryta ma duże dochody od firmy, którą promuje, np. 200 tys. zł rocznie, rozliczając się według skali, zapłaci 32-proc. podatek. Prowadząc działalność gospodarczą, może wybrać 19-proc. liniową stawkę. Własna firma daje też spore możliwości odliczenia związanych z nią kosztów (wydatki na samochód, telefon, komputer, siedzibę).

Oprócz startów także reklama sponsora

Fiskus długo to akceptował. Przykładowo Izba Skarbowa w Łodzi zgodziła się na korzystne rozliczenie siatkarza, który oprócz gry w klubie rozliczał tak jak przedsiębiorca przychody z reklamy (chodziło o udział w sesjach zdjęciowych, uczestnictwo w nagraniach, wywiadach i różnych imprezach promocyjnych, reklamowanie określonych produktów, noszenie ubioru sportowego z logo sponsora).

Podobnie było z tenisistą, który prowadzi działalność gospodarczą polegającą m.in. na reklamowaniu odzieży i sprzętu, udziale w akcjach marketingowych i wywiadach, promowaniu sponsorów.

Z kolei warszawska Izba Skarbowa nie miała nic przeciwko płaceniu podatku liniowego przez siatkarkę, która chciała zarabiać na udostępnianiu swojego wizerunku i działaniach reklamowych. I właśnie tę interpretację zmienił minister finansów.

Uznał, że udostępnianie wizerunku nie może być rozliczane w działalności gospodarczej. Wynagrodzenie z tego tytułu jest bowiem przychodem z praw majątkowych, o którym mówi art. 18 ustawy o PIT. Powinno więc być opodatkowane według skali (interpretacja nr DD3/033/172/KDJ/13/RD-95689/13).

Modyfikacja umów

– Minister finansów ewidentnie zorientował się, że znane osoby za dużo oszczędzają na podatku. I postanowił to ukrócić – mówi Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik i Partnerzy. – Jego stanowisko budzi jednak wątpliwości. Minister sam przyznaje, że udostępnienie wizerunku nie wiąże się z przeniesieniem praw autorskich, nie mamy też do czynienia z prawami pokrewnymi.

Mimo to jego zdaniem wynagrodzenie jest przychodem z praw majątkowych, gdyż ich katalog jest otwarty. To mało przekonująca argumentacja.

Ekspert dodaje, że zmiana podejścia fiskusa zmusi celebrytów do modyfikacji umów ze sponsorami. Jeśli nie będą chcieli ryzykować sporów o udostępnienie wizerunku, ograniczą swoje obowiązki do świadczenia usług typowo reklamowych.

OPINIA

Beata Hudziak - doradca podatkowy, partner zarządzający w 4Tax Group

Stanowisko ministra finansów wpisuje się w popularną ostatnio tendencję do kwalifikowania firmowych przychodów do innych źródeł. Przy czym kwestionując rozliczenia przedsiębiorców, fiskus w ogóle nie bada przesłanek działalności gospodarczej. Z jej definicji wynika, że jest to działalność ciągła, zorganizowana i wykonywana w celach zarobkowych. Jeśli więc podatnik zdecyduje się, że chce świadczyć usługi w ramach firmy i spełnia kryteria wymienione w definicji, skarbówka nie powinna tego negować. Ustawa o PIT mówi, że z działalności gospodarczej są wyłączeni tylko menedżerowie. Wprawdzie wymienia też inne źródła przychodu, m.in. właśnie prawa majątkowe, ale na pewno intencją ustawodawcy nie było wprowadzanie zakazu prowadzenia w tym zakresie własnej firmy.

Zarobek z udostępniania wizerunku nie może być rozliczany tak jak działalność gospodarcza. To najnowsze stanowisko ministra finansów. Zaczął on zmieniać wcześniejsze pozytywne dla celebrytów interpretacje.

Własne firmy reklamowe to popularny w świecie znanych osób – sportowców, aktorów, dziennikarzy – sposób na podatkową optymalizację. Zysków z podstawowej aktywności: uprawiania sportu czy artystycznych dokonań, nie rozliczą jednak tak jak przedsiębiorcy. Zarówno urzędy skarbowe, jak i sądy podkreślają, że tego rodzaju czynności nie należą do działalności gospodarczej. Dochody z nich są więc opodatkowane według skali (jako działalność wykonywana osobiście). Reszta – zarobki z udostępniania wizerunku, promowania sponsora, występowania w mediach, uczestnictwa w koncertach – może być wykazana w firmie.

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów