Reklama

Polscy podatnicy zyskają na Polskim Ładzie 2.0? RPO ma wątpliwości

Rzecznik praw obywatelskich ma wątpliwości co do negatywnych konsekwencji podatkowych dla obywateli związanych z obszerną nowelizacją Polskiego Ładu, która obowiązuje od 1 lipca.

Publikacja: 07.07.2022 11:47

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w KPRM w Warszawie

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w KPRM w Warszawie

Foto: PAP/Piotr Nowak

mat

Rzecznik przypomina, że przepisy te wprowadzono w odpowiedzi na liczne mankamenty fundamentalnej i rewolucyjnej zmiany systemu podatkowego, nazywanej Polskim Ładem, a obowiązującej od 1 stycznia 2022 r.

RPO nie ma przy tym wątpliwości, że przepisy Polskiego Ładu 2.0 należy uznać za zmianę w trakcie roku podatkowego, która znajdzie zastosowanie do dochodów (przychodów) uzyskanych od 1 stycznia 2022 r. Tym samym, zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, nie może ona spowodować pogorszenia sytuacji podatkowej obywateli.

Tymczasem z docierających do RPO sygnałów wynika, że w praktyce pojawia się wiele wątpliwości, czy obywatele rzeczywiście zyskają na obniżce podatku dochodowego od osób fizycznych z 17% do 12% wprowadzonej w ramach Polskiego Ładu 2.0. Z komentarza prof. Witolda Modzelewskiego wynika, że na zmianie najbardziej skorzystają osoby o najwyższych przychodach (powyżej 12 800 zł), a pozostałe grupy będą stratne.

W tej sytuacji niepokój RPO dotyczy wszystkich, którzy mogliby ostatecznie ponieść negatywne konsekwencje wprowadzenia i poprawiania w trakcie roku Polskiego Ładu, a zwłaszcza obywateli, którzy osiągają przychody miesięczne do kwoty 5701 zł, a więc osób które pierwotnie nie były objęte ulgą dla klasy średniej.

Czytaj więcej

Polski Ład 2.0: najważniejsze zmiany dla Kowalskich od 1 lipca
Reklama
Reklama

W ocenie prof. Witolda Modzelewskiego - na którego powołuje się RPO - w przypadku tej grupy najmniej zamożnych obywateli może nastąpić efektywny wzrost opodatkowania. Problem wynika z tego, że przez pierwsze półrocze możliwe było zastosowanie mechanizmu tzw. rolowania zaliczek. Polegał on na tym, że zaliczki miesięczne mogły być obniżane do poziomu z 2021 r., czyli 17% minus kwota pobranej składki zdrowotnej do wysokości 7,75% podstawy, a więc mniej niż 10% (9,25% plus 9% składki na ubezpieczenie zdrowotne).

Od 1 lipca mechanizm ten został usunięty i jednocześnie wprowadzono nową stawkę podatkową (12% plus 9% składki na ubezpieczenie zdrowotne). Tym samym, grupa tych obywateli może w nowym półroczu otrzymać wynagrodzenia niższe o ponad jedną piątą w porównaniu do poprzednich miesięcy. Podobny skutek może pojawić się w przypadku emerytów i rencistów o niskich przychodach, z racji tego, że oni również korzystali przez pierwsze półrocze 2022 r. z dobrodziejstwa art. 53a ustawy o PIT – wskazuje prof. Witold Modzelewski.

Ponadto stwierdza, że nie zlikwidowano opodatkowania podatkiem dochodowym składki na ubezpieczenie zdrowotne, podczas gdy składka ta jest przymusową daniną publiczną, płaconą przez pracownika z jego przychodów i nie może być uznana za podstawę opodatkowania w podatku dochodowym.

Prof. Witold Modzelewski zwraca również uwagę na wątpliwości płatników w kontekście możliwości zwiększania w drugim półroczu pobranych już zaliczek o potencjalną dopłatę z pierwszego półrocza (tak zwane praktyki pobierania dobrowolnych zaliczek). Wynika to z uchylenia dotychczasowego mechanizmu "rolowania" zaliczek i z tego, że zmiana wchodząca w życie od 1 lipca 2022 roku w istocie może zwiększyć obciążenia podatkowe (z mocą wsteczną), gdyż za pierwsze półrocze tego roku efektywne opodatkowanie wynagrodzeń było niższe niż 12%.

Z komunikatów Ministerstwa Finansów wynika, że likwidacja od 1 lipca niektórych rozwiązań, które weszły w życie od 1 stycznia 2022 r. i w trakcie roku oraz rozłożenie na etapy nowelizacji „Niskie Podatki” sprawi, że niektóre grupy przejściowo zapłacą wyższe zaliczki na podatek.

- W dobie najwyższej od 25 lat inflacji rozwiązania przewidujące wzrost (nawet przejściowy) obciążeń podatkowych mogą wywołać powszechne nierozumienie i niezadowolenie obywateli. Ponadto, w związku z zasygnalizowanymi zastrzeżeniami zgłaszanymi przez przedstawicieli nauki prawa podatkowego, finalnie może okazać się, że niektórzy obywatele nie skorzystają na wprowadzanych zmianach - pisze Marcin Wiącek do minister finansów, Magdaleny Rzeczkowskiej.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Polski Ład 2.0: Łatwiej obliczyć PIT, ale nadal są wątpliwości
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama