Z przyczyn losowych pan R. i jego rodzina przestali spłacać zaciągnięty kilka lat temu kredyt hipoteczny. W 2007 r. rodzina R. zgodziła się przyjąć proponowany przez bank specjalny program restrukturyzacyjny: spłaciła całe zadłużenie jednorazowo, a bank odstąpił od dochodzenia odsetek, również karnych, w kwocie ponad 400 tys. zł. Jednak każdemu członkowi rodziny bank wystawił PIT-8C, w którym wykazał ich przychód z tytułu umorzonych odsetek.
Zaskoczony pan R. wystąpił do organów podatkowych z pytaniem, czy umorzenie odsetek od kredytu hipotecznego (w tym odsetek karnych) w wyniku podpisanej z bankiem ugody jest przychodem kredytobiorcy, od którego musi on zapłacić podatek dochodowy. Według podatnika niezapłacone odsetki nie są ani przychodem wierzyciela, ani kosztem u dłużnika aż do momentu ich zapłaty. Wynika to jego zdaniem z art. 14 ust. 3 pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (updof). Przepis ten stanowi, że do przychodów nie zalicza się kwot naliczonych, lecz nieotrzymanych odsetek od należności, w tym również od udzielonych pożyczek. Zgodnie z art. 23 ust 1 pkt 8 updof wydatki na spłatę pożyczek (kredytów), z wyjątkiem spłaty kapitalizowanych odsetek, nie stanowią kosztu uzyskania przychodu, a kosztem są ewentualne odsetki dopiero w momencie ich zapłaty.Z podatnikiem nie zgodził się dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie. Analizując przepisy prawa bankowego, stwierdził, że umowa kredytu zobowiązuje kredytobiorcę m.in. do zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty. Choć samo otrzymanie kredytu i jego spłata na warunkach przewidzianych w umowie kredytowej są obojętne podatkowo, to w przypadku umorzenia kredytu lub jego części kredytobiorca osiąga konkretne przysporzenia majątkowe (przychód). Sama zmiana wysokości odsetek od kredytu po podpisaniu umowy kredytowej nie wywołuje skutków podatkowych. Dotyczy to zarówno odsetek za okres przypadający po zmianie warunków umowy, jak i za okres przed zmianą, ale tylko takich, których termin płatności jeszcze nie upłynął w dniu zmiany wysokości odsetek. Innymi słowy – były to odsetki należne, ale niewymagalne. Inaczej jest, gdy termin płatności odsetek już minął. Późniejsze ich umorzenie jest przysporzeniem skutkującym powstaniem dochodu do opodatkowania.
O tym, czy trzeba będzie płacić podatek od umorzenia odsetek karnych, będą decydowały zapisy umowy kredytowej. Jeżeli jednoznacznie określają zasady naliczania podwyższonych odsetek od nieterminowych spłat i wiążą nimi strony umowy, wówczas odsetki te należy traktować tak samo jak odsetki wymagalne. Jeśli zaś umowa kredytowa daje bankowi jednostronne prawo do naliczania odsetek karnych, z którego może on skorzystać lub nie, wówczas odstąpienie od ich naliczania przez bank nie stanowi przysporzenia dla kredytobiorcy.
Źródło: http://sip.mf.gov.pl