Konkubinat oznacza kłopoty z ulgą

Żaden z rodziców, którzy wychowują razem dziecko w nieformalnym związku, nie może się z nim rozliczyć. Tak uważa fiskus. Argumentuje, że nie są samotnymi rodzicami

Aktualizacja: 01.04.2009 07:30 Publikacja: 01.04.2009 01:18

Nie jest to wszakże jedyna możliwa interpretacja przepisów. Wśród wyroków można znaleźć zarówno takie, które pozwalają jednemu z rodziców będących w takiej sytuacji rozliczyć się na preferencyjnych zasadach, jak i orzeczenia przyznające rację fiskusowi.

Problem wynika z różnej interpretacji art. 6 ust. 5 ustawy o PIT. Zgodnie z nim za osobę samotnie wychowującą dzieci uważa się jedno z rodziców albo opiekuna prawnego, jeżeli jest panną, kawalerem, wdową, wdowcem, rozwódką, rozwodnikiem albo osobą, w stosunku do której orzeczono separację w rozumieniu odrębnych przepisów. Za samotnie wychowującego dzieci uznaje się również osobę pozostającą w związku małżeńskim, jeżeli jej małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności. W związku z tą definicją pojawia się pytanie, czy rodzic żyjący w konkubinacie spełnia jej kryteria.

Przykładem wyroku korzystnego dla podatników jest prawomocne [b]orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 18 września 2007 r. (sygn. III SA/Wa 1133/07)[/b]. Wskazano w nim, że przepisy jasno i wyraźnie określają, kogo należy traktować jako osobę samotnie wychowującą dzieci. Ustawowa definicja nie odwołuje się w żadnym zakresie do tego, czy drugi rodzic żyje oraz gdzie mieszka. Nie odnosi się również do tego (z wyjątkiem małżeństw), czy tylko jedno z rodziców ma władzę rodzicielską, czy też przysługuje ona obojgu.

W wypadku konkubinatu istotne jest zatem tylko to, czy zainteresowany należy do osób wymienionych w art. 6 ust. 5 ustawy o PIT. Skoro podatnik jest kawalerem, to spełnia wymogi ustawowej definicji osoby samotnie wychowującej dzieci. Sąd podkreślił, że jeśli dane pojęcie zostało zdefiniowane w ustawie, to niedopuszczalne jest posługiwanie się przez organy podatkowe inną jego definicją bądź też interpretowanie tej definicji w taki sposób, aby wywieść z niej dodatkowe warunki. Tymczasem tak uczyniły organy podatkowe, stwierdzając, że wspólne zamieszkiwanie ojca z matką dzieci wyklucza możliwość uznania podatnika za osobę samotnie wychowującą dzieci. Taki wniosek nie wynika z literalnego brzmienia przepisów.

Te same argumenty przedstawił [b]WSA w Warszawie w wyroku z 25 lutego 2009 r. (sygn. III SA/ Wa 2498/08).[/b]

Inaczej przepisy zinterpretował [b]WSA w Łodzi w orzeczeniu z 29 grudnia 2008 r. (sygn. I SA/ Łd 868/08)[/b]. Przyznał rację organom podatkowym. Jego zdaniem, dokonując wykładni pojęcia „osoba samotnie wychowująca dziecko”, nie można pominąć żadnego z jej elementów. W ocenie sądu przepis ten wskazuje zatem, że aby skorzystać z ulgi, podatnik musi mieć nie tylko określony stan cywilny, ale również wychowywać samotnie dziecko.

Prawo dla Ciebie
Kiedy policja może zaglądać do telefonu obywatela? Trzeba skończyć z oględzinami
Praca, Emerytury i renty
Nowe terminy wypłat 800 plus w maju 2025. Zmiany w harmonogramie
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Aplikacje i egzaminy
Egzaminy prawnicze 2025 - znamy większość wyników. Zdający nie zawiedli
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku