Wciąż nie brakuje osób, które próbują zarobić na handlu nazwami stron internetowych. Świadczą o tym liczne ogłoszenia zamieszczane w sieci. Niestety dochodami tymi trzeba podzielić się z urzędem skarbowym.
Nie ma przy tym znaczenia, jak dużo czasu minęło między rejestracją domeny, a jej sprzedażą. W tym wypadku nie mają bowiem zastosowania przepisy o sprzedaży rzeczy, z których wynika, że transakcja nie podlega PIT jeśli właściciel posiada składnik majątku dłużej niż pół roku. To dlatego, że domena nie jest rzeczą. Jej sprzedaż należy rozliczyć jak przychody z praw majątkowych.
Oznacza to, że przychody te należy dodać do innych opodatkowanych według skali podatkowej.
Możliwe jest uwzględnienie poniesionych kosztów, czyli przede wszystkim opłat za rejestrację domeny. Takie zasady dotyczą osób, które sporadycznie uzyskują tego rodzaju przychody. Ci, którzy uczynili ze sprzedaży domen stałe źródło dochodów powinni zarejestrować działalność gospodarczą. Wtedy sprzedaż będą rozliczać tak jak inni przedsiębiorcy na podstawie prowadzonej księgi przychodów i rozchodów.
Osoby handlujące domenami muszą pamiętać nie tylko o podatku dochodowym. W grę wchodzi jeszcze podatek od czynności cywilnoprawnych (według stawki 1 proc.) lub 22 proc. VAT. Jeśli roczne przychody przekraczają 50 tys. zł to osoba zajmująca się handlem domenami musi rozliczać VAT.