Co roku, w drugiej połowie stycznia, ZUS rozpoczyna akcję wysyłkową deklaracji PIT-40A, PIT-11A i PIT-11. Właśnie rozpoczęła się tegoroczna wysyłka, która potrwa do połowy lutego. Przed 1 marca wszyscy, którzy w ubiegłym roku choćby tylko jeden raz pobrali świadczenie z ZUS, otrzymają należną im deklarację podatkową. Z ponad 9,5 mln wysyłanych deklaracji, około 8,3 mln otrzymają emeryci i renciści. Pozostałe formularze trafią m.in. do osób, które w ubiegłym roku pobierały zasiłki chorobowe, macierzyńskie czy opiekuńcze.
PIT-40A (roczne obliczenia podatku) otrzymają emeryci i renciści, którzy przynajmniej w grudniu 2018 pobierali świadczenie z ZUS. Deklaracja ta trafi także do osób, które korzystały ze świadczenia lub zasiłku przedemerytalnego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego czy renty socjalnej.
PIT-11A to informacja o dochodach dotycząca osób, które pobierały inne niż wymienione powyżej świadczenia z ZUS (zasiłki chorobowe, macierzyńskie) oraz tych, które w momencie rozliczania podatku nie są już świadczeniobiorcami ZUS. Deklarację tę otrzymają również m.in. osoby, które złożyły w ZUS oświadczenie o zamiarze wspólnego rozliczania dochodów z małżonkiem, albo też złożyły wniosek o obliczanie i pobieranie zaliczki na podatek wg wyższej skali podatkowej czy wniosek o niesporządzaniu rocznego obliczenia podatku na PIT-40A
PIT-11 otrzymają z kolei osoby, które pobrały w ubiegłym roku świadczenie należne po osobie zmarłej lub alimenty potrącone ze świadczenia wypłacanego przez ZUS dla osób alimentowanych na podstawie wyroku sądu lub ugody.
Co robić z otrzymanymi dokumentami? Osoby, które otrzymają z ZUS informacje PIT-11A, PIT-11 rozliczą dochody z organu rentowego razem z innymi dochodami tj. wykazanymi w PIT-11 od swojego pracodawcy w jednej deklaracji PIT-37 lub - jeśli prowadzą działalność gospodarczą - w PIT-36.