Reklama
Rozwiń

Zwolnienie z podatku od zakupu gospodarstwa rolnego

Jeśli grunty w chwili zakupu są gospodarstwem rolnym, nabywca nie zapłaci daniny. Nawet jeśli wcale nie zamierza zostać rolnikiem

Publikacja: 29.01.2011 03:45

Zgodnie z [link=http://akty-prawne.rp.pl/dzienniki/du/2010/101/poz.649.htm]ustawą o podatku od czynności cywilnoprawnych od umowy sprzedaży nieruchomości trzeba zapłacić podatek w wysokości 2 proc. wartości rynkowej nabywanej rzeczy (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 101, poz. 649)[/link]. Obowiązek ten ciąży na kupującym.

Ustawa przewiduje preferencje. Jedną z nich jest zwolnienie z podatku sprzedaży nieruchomości wraz z ich częściami, jeśli w chwili dokonania czynności nabywane grunty stanowią, w rozumieniu przepisów o podatku rolnym, gospodarstwo rolne lub staną się nim u nabywcy albo powiększą jego gospodarstwo. Nie dotyczy to jednak budynków mieszkalnych ani ich części znajdujących się na obszarze miast.

Ustawa o podatku rolnym stanowi, że gospodarstwem rolnym jest obszar ziemi sklasyfikowany w ewidencji gruntów i budynków jako użytki rolne lub jako grunty zadrzewione i zakrzewione na użytkach rolnych, z wyjątkiem gruntów zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej innej niż działalność rolnicza.

Dodatkowym warunkiem jest wielkość nieruchomości – gospodarstwem rolnym są tylko te grunty, których łączna powierzchnia przekracza 1 ha lub hektar przeliczeniowy.

Z przepisów wynika więc, że [b]jeśli kupujemy działki, które w chwili transakcji są gospodarstwem rolnym w rozumieniu ustawy o podatku rolnym, nie zapłacimy daniny od zakupu niezależnie od tego, jak zamierzamy wykorzystać te nieruchomości.[/b] Możemy więc zaraz po nabyciu rozpocząć ich wykorzystywanie do innej działalności. W takiej sytuacji czasem może być konieczne przekwalifikowanie tych gruntów.

Można przypuszczać, że zwolnienie z podatku miało na celu ułatwienie tworzenia, przejmowania i powiększania gospodarstw rolnych. Przepisy zostały sformułowane w taki sposób, że skorzystać z nich może każdy kupujący, pod warunkiem że w chwili nabycia grunty tworzą gospodarstwo.

Ze względu na decydujące znaczenie momentu transakcji nie jest ważne to, że nabywca złoży deklarację na podatek od nieruchomości, a nie podatek rolny. Deklaracja podatnika nie jest bowiem wiążąca dla organów podatkowych. Takie stanowisko zajął też [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 26 stycznia 2011 r. (sygn. III SA/Wa 1370/10)[/b]. Sąd stwierdził w nim bezzasadnie pobrany przez notariusza podatek od czynności cywilnoprawnych od gruntu rolnego. W podobnych wypadkach nabywcy mają spore szanse na wygraną w dochodzeniu swoich racji, gdyż przepisy są jasne.

Zgodnie z [link=http://akty-prawne.rp.pl/dzienniki/du/2010/101/poz.649.htm]ustawą o podatku od czynności cywilnoprawnych od umowy sprzedaży nieruchomości trzeba zapłacić podatek w wysokości 2 proc. wartości rynkowej nabywanej rzeczy (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 101, poz. 649)[/link]. Obowiązek ten ciąży na kupującym.

Ustawa przewiduje preferencje. Jedną z nich jest zwolnienie z podatku sprzedaży nieruchomości wraz z ich częściami, jeśli w chwili dokonania czynności nabywane grunty stanowią, w rozumieniu przepisów o podatku rolnym, gospodarstwo rolne lub staną się nim u nabywcy albo powiększą jego gospodarstwo. Nie dotyczy to jednak budynków mieszkalnych ani ich części znajdujących się na obszarze miast.

W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców