Jeśli urząd skarbowy zwleka z wydaniem decyzji, nie musimy czekać w nieskończoność. Możemy zmusić go do tego, aby zajął się naszą sprawą, i ponaglić go. Prawo to przysługuje nam, gdy terminy załatwiania spraw, które przewidują przepisy ordynacji podatkowej, nie są dotrzymywane.
Ile czasu ma urząd
Z art. 139 ordynacji podatkowej wynika, że załatwienie sprawy wymagającej przeprowadzenia postępowania dowodowego powinno nastąpić bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej – nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania (chyba że przepisy ordynacji podatkowej stanowią inaczej).
Niezwłocznie powinny być załatwiane te sprawy, które mogą być rozpatrzone na podstawie dowodów przedstawianych przez stronę łącznie z żądaniem wszczęcia postępowania lub na podstawie faktów powszechnie znanych i dowodów znanych z urzędu organowi prowadzącemu postępowanie.
Konkretne terminy obowiązują również w postępowaniu odwoławczym. W tym wypadku załatwienie sprawy powinno nastąpić nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia otrzymania odwołania przez organ odwoławczy, a sprawy, w której przeprowadzono rozprawę lub strona złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy – nie później niż w ciągu trzech miesięcy.
Ustalając, jak długo fiskus zajmuje się naszą sprawą, pamiętajmy, że do wymienionych terminów nie wlicza się terminów przewidzianych w przepisach prawa podatkowego dla dokonania określonych czynności, okresów zawieszenia postępowania oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony albo z przyczyn niezależnych od organu.