Organy skarbowe uznają z reguły na niekorzyść podatników, że to działalność gospodarcza - co obywatelom czasami udaje się podważyć w sądach. Prawo daje fiskusowi zbyt duże pole do dowolnej interpretacji, czego nie można akceptować w demokratycznym państwie prawa - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich.
Adam Bodnar spytał ministra finansów Mariana Banasia, czy planuje doprecyzowanie przepisów o PIT, czy też może zamierza usystematyzować stosowanie prawa przez organy skarbowe przez wydanie interpretacji ogólnej.
RPO: za duże pole do interpretacji
Obywatele mają - na podstawie ustawy o PIT oraz orzecznictwa sądów administracyjnych - duże problemy z ustaleniem, czy sprzedaż części nieruchomości mieści się w granicach zwykłego zarządu majątkiem prywatnym, czy też wykazuje cechy profesjonalnego obrotu handlowego. A to oznacza prowadzenie działalności gospodarczej, co podlega wyższemu opodatkowaniu. Sprawa jest przedmiotem licznych sporów obywateli z fiskusem. Organy skarbowe zasadniczo kwestionują czynności podatników - traktowane przez nich w ramach obowiązku samoobliczenia jako odpłatne zbycie nieruchomości. Klasyfikują zaś sprzedaż nieruchomości jako działalność gospodarczą.
W efekcie podatnicy nie wiedzą, jak fiskus oceni ich działania na tle okoliczności danej sprawy. W ocenie RPO organy skarbowe prezentują stanowisko profiskalne. Dlatego materiał dowodowy oceniają w sposób dowolny, na niekorzyść podatników, uznając, że to działalność gospodarcza. Dopiero, gdy sprawa trafia na etap postępowania sądowego, w niektórych przypadkach obywatelom udaje się podważyć decyzje fiskusa.
- Z punktu widzenia organu stojącego na staży konstytucyjnych praw i wolności obywatela, nie do zaakceptowania jest stan, w którym ustawodawca stwarza organom stosującym przepisy podatkowe zbyt duże pole do ich swobodnej interpretacji – ocenia Rzecznik. W demokratycznym państwie prawa - zwłaszcza w dziedzinie prawa daninowego - nie powinno dochodzić do sytuacji, w których ustawodawca jest w istocie zastępowany w kształtowaniu treści prawa przez organ je stosujący.