Reklama

Władysław T. Bartoszewski: Ten konflikt to spór w rodzinie

Polska była jedynym krajem w Europie, w którym ambasador Izraela mógł w weekend swobodnie poruszać się po mieście bez ochrony. Nie było tak we Francji, Niemczech, Holandii, Belgii czy we Włoszech, tylko u nas. A teraz chyba już nie będzie mógł tak robić. I to jest naprawdę straszne. Rozmowa z Władysławem T. Bartoszewskim, historykiem.

Aktualizacja: 10.02.2018 12:06 Publikacja: 08.02.2018 14:00

Władysław T. Bartoszewski: Ten konflikt to spór w rodzinie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Rz: Jak rozumieć obecny konflikt dyplomatyczny, patrząc z perspektywy polityki historycznej Państwa Izrael?

Pamięć o Holokauście to najważniejsza część żydowskiej tożsamości. To jest, jak powiedział Jacek Leociak, „kamień węgielny państwa Izrael". Dość powiedzieć, że Izrael przywozi do Polski swoich żołnierzy, żeby składali przysięgę przed Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie. Każdemu uczniowi nauczyciele ciągle powtarzają tam, że cały świat jest przeciwko nim, czego najjaskrawszym przykładem jest Zagłada. Dlatego trudno im się dziwić, że bardzo nerwowo reagują, gdy ktoś zaczyna majstrować przy pamięci o Holokauście.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama