Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.03.2013 00:00 Publikacja: 09.03.2013 00:01
Dług publiczny Polski sięgnął 56 procent PKB według definicji stosowanej przez Eurostat oraz 53 procent według kreatywnej definicji zaproponowanej przez ministra Sami Wiecie Którego. To metoda podwójnego netto: nie dolicza się niektórych długów (na przykład tych w Krajowym Funduszu Drogowym), a odlicza się niektóre aktywa rządowe. Na razie tylko gotówkę, ale kto wie – może z czasem zostaną też wycenione i odliczone od wartości długu również aktywa materialne i intelektualne rządu? Ale to wszystko nie pomaga, bo Polska weszła w okres stagnacjo-recesji.
Według oficjalnych prognoz ZUS deficyt w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wzrośnie z 67 miliardów w 2014 roku do 87 miliardów w roku 2018. Ale ta prognoza jest oparta na założeniu, że wzrost PKB w tym roku wyniesie 2 procent, płace realnie wzrosną o 1,5 procent, a bezrobocie na koniec roku wyniesie 13,2 procent. Tymczasem realia raczej wskazują na stagnację lub recesję, zerowy wzrost płac realnych i wzrost bezrobocia do 15 procent. Jeżeli tak będzie w 2013 roku, to według analizy przedstawionej przez ZUS, deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w 2018 roku sięgnie prawie 100 mld złotych. A jeżeli stagnacja potrwa dwa lata, to katastrofa ZUS czeka nas już w tej dekadzie. A przecież najsilniejsze uderzenie demograficzne przyjdzie dopiero po 2020 roku, bo wtedy pokolenie wyżu powojennego przejdzie w całości na emerytury.
Szybko rosnący deficyt w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych może skutkować dwoma rodzajami działań: reformy lub nasilenia kreatywnej księgowości. Skoro deficyt w FUS może wynieść ponad 4–5 procent PKB w scenariuszu stagnacji lub wolnego wzrostu to, żeby zmniejszyć deficyt sektora finansów publicznych poniżej 3 procent PKB i zakończyć procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski, trzeba mieć nadwyżkę 1–2 procent PKB w innych obszarach finansów publicznych. Ale pamiętajmy, że Polska ratyfikując pakt fiskalny zobowiązała się do podjęcia działań, które w średnim terminie doprowadzą do zbilansowania finansów publicznych, co w przypadku naszego kraju oznacza deficyt około 1 procent PKB. Czyli w ciągu kilku lat musimy wypracować w finansach publicznych nadwyżkę około 4 procent PKB, żeby zneutralizować potężny deficyt z FUS. Tylko jak to zrobić w warunkach niskiego wzrostu?
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Czy brutalność i kaprysy amerykańskiego prezydenta to na pewno największe zagrożenie dla Europy?
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas